To dla mnie bardzo wazne!!

Temat przeniesiony do archwium.
Witajcie!!

mam do wszytskich forumowiczow ogromna prosbe. Otoz za miesiac wybieram sie do Hiszpanii i bede chciala znalezc prace w jakiejs restauracji. Nie mialam nic wspolnego z praca w tego typu miejscach i bardzo pilnie potrzebuje kilka zwrotow ktore moglyby byc mi w tej branzy pomocne. Mam nadzieje ze pomozecie mi, wpiszecie tutaj cos co sie z tym wiaze albo podrzucicie kilka linkow. Produkty spozywcze, sztucce, i wszelkie pomoce kuchenne mam juz opanowane. Chodzi mi przede wszytskim o zwroty typu "Co podac" itp. Bardzo prosze o pomoc z gory dziekuje i pozdrawiam goraco
no kochana, moge tylko powiedziec powodzenia.. nie jest latwo.. Moj znajomy, ktory ukonczyl szkole podstawowa w hiszpanii przyjechal tu jakies 3 tygodnie temu i nie moze znalezc pracy jako kelner.. radze sie zastanowic.. i to dobrze..
Ze tak powiem to w ogole w tym roku jest ciezko o prace sezonowa za granica, a juz na pewno lipiec/sierpien odradzam. Sama siedze juz dwa miesiace w Irlandii i nie moge nic znalezc (angielski i hiszpanski plynny)
Jezeli nie znasz zbyt dobrze hiszpanskiego to na twoim miejscu w ogole bym nie jechala do pracy w Hiszpanii - nie chca zatrudniac ludzi ktorzy nie znaja hiszpanskiego perfekt, a jesli chodzi o angielski to wsrod samych Hiszpanow nie jest on taki popularny jak u nas, i ogolnie wladaja tym jezykiem slabo.
Zgadzam sie z Czartodziwa....Hiszpanie praktycznie w ogole nie mowia po ang...a jesli hispzanskiego nie masz w malym palcu to raczej nikt cie nei zatrudni...jako kelnerke juz napewno nei :) bo kelnerka i barmanka powinny umiec nawiazac kontakt z kientem :) u nich kelnerka i barmanka to jak spowiedniczki :) takze odradzam :) pozdro i mimo wszystko zycze powodzenia :)
Tak sie sklada ze pracowlam juz wHiszpanii i jezyk znam tylko z typowymi wyrazeniami zwiazanymi zbarem lub restauracja nie mialam nigdy nic wspolnego, a poza tym mnie angielski bardzo sie przydal w pracy w Kraju Baskow wiec wiem to z doswiadczenia. I chcialabym kilka typowych zwrotow a nie dobrych rad typu co sie przyda a co nie bo to akurat wiem.... ale dziekuje serdecznie...
Na rynku dostepnę są rozmówki hiszpańskie przeznaczone dla ludzi wyjeżdżających do Hiszpanii do pracy. Sądzę, że najbardziej by Ci się przydały. Ja też wyjeżdżam do Hiszpanii, ale na studia. Jednak zamierzam tam także pracować i sądzę, że takie rozmówki to najlepsze rozwiązanie, a reszta wyjdzie w praktyce ;) Pozdrawiam
Mam takie rozmowki nawet 5 egzemplarzy tylko najwiekszym ich minusem jest to ze wszytsko jest nastawione na to ze to ja cos robie(np. camarero, zumo de naranja, porfavor) ale nie ma nic w druga strone tzn zeby kelner zapytal sie co podac i to jest defekt :-(((
Temat przeniesiony do archwium.

 »

Pomoc językowa