*** Co mam wybrać ??? Radźcie !!! ***

Chciałam dostać się na filologię hiszpańską UJ. Nie udało się...

Zostałam natomiast przyjęta na następujące kierunki:

a) filologia francuska UJ (stacjonarne, jednolite magisterskie)

b) filologia słowiańska UJ, spec. chorwacka (stacjonarne, jednolite
magisterskie)

c) filologia hiszpańska AP (stacjonarne, licencjackie, spec. NIEnauczycielska)

Co wybrać ???

Czy AP to wystarczająco dobra uczelnia, by rezygnować z dwóch kierunków na UJ?

ja ci powiem tak : (zakladam z gory ze sie na uj nie wybieram) jesli interesujesz sie hiszpanskim i ten jezyk jest twoja pasja to go wybierz.. co z tego ze pojdziesz na franc czy chorwacka tylko dlatego ze to uj... nie powinno sie wybierac kierunku tylko dlatego ze studia na uj to ładnie brzmi.. ja to interpretuje tak: to tak jakbys miała byc z bogatym facetem chociaz go nie kochasz, a tego ktorego naprawde kochasz nie wybierzesz bo jest biedniejszy :).. wiem uj ładnie brzmi... ale czy poswiecisz sie tylko dla tego ze uczelnia sie tak ładnie "uniwersytet jagiellonski" nazywa... wybor oczywiscie nazlezy do ciebie.... wybierz tak zebys potem nie załowała

do mossia:
właśnie to samo mialam napisac co moja przedmowczyni... jezeli nauka hiszpanskiego jest Twoim marzeniem a pozostale dwa kierunki mialybyc jedynie alternatywa to wybierz hiszpanski i nie kieruj sie uczelnia, na ktora sie dostalas, tylko tym co jest Twoja pasja i co chcesz w przyszlosci robic... zycze udanego wyboru...

mossia, ja mam podobną systuację z tym, ze bezwyborową ;) Nie dostałm się na hiszpana na UAM, ale udało mi sie na francuską i jestem tak samo szczęśliwa! Wiesz dlaczego?Bo pierwsze to UAM - w Twoim przypadku UJ(!!), po drugie to pokrewny język, którego i tak chciałm sie uczyć(zapewne Ty też jestesś do tego skłonna jeżeli złozyłaś papiery, a po trzecie i najważniejsze -na drugim roku zaczyna się hiszpński jako koljeny język i ząłożę się, ze na UJ jest tak samo?!Wybór należy do Ciebie, ale AP to zawsze będzie tylko AP, a UJ to...sama wiesz;) Buziaczki :* :)

a może udałoby się pogodzić studiowanie na dwóch uczelniach?? może to jest jakies rozwiązanie...

Ktoś kiedyś mi mądrze powiedzial... nieważne gdzie studiujesz, ważne JAK! A jak Cie tak bardzo będzie bolalo to studiowanie na AP to zawsze po roku możesz się starać o przeniesienie na UJ. Życze trafnego wyboru. besos :*:*

OSOBIŚCIE wybrałabym albo hiszpański albo francuski, ale decyzja jes Twoja

Jesli zalezy Ci na hiszpanskim to idz na AP, ale nie czaruj sie zbytnio, ze uda Ci sie po roku przeniesc na UJ - z wlasnego doswiadczenia wiem, ze jest to bardzo, bardzo trudne. Na Twoim miejscu jednak sprobowalabym pociagnac dwa kierunki - iberystyki i np serbsko - chorwacka. Zobaczysz sobie jak jest na obu uczelniach, jaki jest poziom, porownasz sobie sama. Jak sie okaze, ze nie dajesz sobie rady to po prostu zrezygnujesz z jednego z nich - a i tak te podstawy jezyka, ktorych sie nauczysz przez pierwsza polowe semestru Ci na pewno w lebku zostana. Juz sam fakt, ze udalo Ci sie dostac na trzy kierunki swiadczy, ze nie jestes glupia osobka i na pewno sobie poradzisz. Pierwsze dwa lata sa najtrudniejsze, a potem juz bedzie z gorki.

Fajnie to ujęłaś :-)
Ale wiesz, nie do końca o ładną nazwę tu chodzi. Zastanawiam się po prostu, czy rezygnować ogólnie z UNIWERSYTETU. To jednak chyba oczko wyżej niż jakieś akademie, wyższe szkoły czegoś tam, itp. Jak myślicie?

Też jednak, mimo wszytsko, myślę, że to jest ważniejsze.
Ale mam jeszce wątpliwości.
Francuski - też piękny język, wielka kultura. Choć języka praktycznie nie znam ma pewno poradziłabym sobie.
NIE WIEM...

Na UJ drugi język romański jest już od 1. roku, o ile mnie pamięć nie zawodzi.
No ale cóż z tego? To juz nie to samo.
Gdyby chodziło tylko o naukę języka, zapisałabym się na kurs językowy, a poszła studiować, bo ja wiem, prawo. Ale tu dochodzi wszystko inne - historia, geografia, literatura...
Gdybym dostała się tylko na ten UJ, to bym się też cieszyła, ale kiedy jednak mam to AP do wyboru... CZY TO JEST "ZŁA UCZELNIA"?

Uff, nie wiem, czy dałabym radę i to tak od razu..
Studia filologiczne zabierają OGROM czasu każdego dnia.