Proszę o odpowiedź:)

Temat przeniesiony do archwium.
Witam,
Mam pewne pytanie mianowicie czy w mowie potocznej rodzajniki są opuszczane? Bo kilkakrotnie miałam wrażenie, że osoba, która do mnie mówila zwyczajnie je "zjadała";)
I jeszcze jedno, jak to jest z czasownikami nieregularnymi? Wiem, ze w języku hiszpańskim wystepują oboczności, ale zdaje mi sie, że mozna je częściej spotkać niz nie spotkać;P Czy więc w tymże języku jest więcej regularnych czy nieregularnych? I jak odróżnić to czy mam zastosować zasadę z obocznościami czy nie?
Przepraszam za kłopot i z góry dziękuję za odpowiedź:)
Pozdrawiam
Nie opuszcza się rodzajników.
Czasowników nieregularnych jest mniej, ale paradoksalnie są to czasowniki najczęściej używame :) Odmieniasz tak, jak odmienia się dany czasownik, nie masz wyboru "czy zastosować zasadę z obocznościami czy nie"
:)
Bardzo dziękuję za pomoc:))
Pozdrawiam
Masz racje.Twoj rozmowca mogl pomijac rodzajniki lub mowic w sposob laczony wyrazy,ze nie sposob bylo ci je rozroznic.Zwazywszy na poziom analfabetyzmu w tym kraju sami hiszpanie maja wiele problemow z gramatyka.Innymi slowy mowia i
pisza bardzo spontanicznie w zaleznosci,z ktorej prowincji pochodza.Cudzoziemcy
uczacy sie castellañskiego(hiszpañski ktorym sie posluguje w Madrycie)zwykle sa
przeintelektualizowani dla przecietnego prostodusznego hiszpana,ktory mowi bardzo szybko,glosno i polyka zgloski.Powszechnie akceptuje sie wszelkiego rodzaju bledy jezykowe i wstyd w tym zakresie jest przyjmowany jako wada.
Slaba znajomosc jezyka nie wplywa ujemnie na relacje i przyjaznie.Wrecz przeciwnie moze byc atutem poniewaz hiszpanie uwielbiaja konwersacje.
pozdrawiam serdecznie
O. Dziękuję za tę informację:)
Zreszta o ile sie nie myle to są czasowniki po których w ogóle juz z definicji nie uzywa się rodzajników są to "llevar" i "tenir". Mam rację?
Nie masz. Po niektórych czasownikach nie uzywa się rodzajnika tylko wtedy gdy tworzą z rzeczownikiem jakiś zwrot, idiom lub gdy opuszczenie tego rodzajnika zmienia sens całości.
a nie jest tak, że po tych czasownikach rzeczownik, który określa jakąś cechę osoby nie ma rodzajnika?
Sama już nie wiem tak mam dokładnie napisane w podreczniku do gramatyki...
Mógłby mi to ktoś może wyjaśnić?
Ah i jeszcze mam jedno pytanie, co za różnica czy powiem np. Alejandra es mi companera, czy Alejandra es una companera mia.?
Ponawiam pytanie;D
Obydwa zdania znaczą to samo ale w drugim dajesz nacisk na to, że to twoja koleżanka a nie np. kogoś innego.
Po polsku wyrazamy to tylko przez intonację i nacisk na zaimek dzierżawczy.
Argazedon, dziękuję Ci bardzo, nie pierwszy raz mi pogagasz:)
Jestem naprawde bardzo wdzięczna, zawsze rozwiewasz wszystkie moje wątpliwości:)
Pozdrawiam:)
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Brak wkładu własnego

 »

Życie, praca, nauka