"Nie mów mi żegnaj"
Tyle z ciebie
pozostało aby żyć
na zawsze w mojej skórze
W niej jest wytatułowany twój zapach
atramentem pocałunków
które dziś pachną twoim pożegnaniem
i teraz gdy nie ma cię przy mnie
czukam ciebie po całej mojej skórze
Wróć i idź za słońcem
i zapomnij że wczoraj
przeżyłaś ze mną
coś więcej niż miłosć
I nigdy nie zapomnę,
że zakochałem się w kwiecie
Zawsze będę na ciebie czekać
Nie mów mi żegnaj
Nigdy nie wyobrałałem sobie
jaki byłby smak
smak róży w moich ustach
aż do dnia gdy cię pocałowałem
Nie mogę wyrwać
kolcow wbitych przez pożegnanie
Z twoich ust spijałęm: "gdzie jesteś?"
Więc umieram z pragnienia!
Tęsknię za spaniem
i budzeniem się przy tobie
Chcę mieć na śniadanie
twój uśmiech, kochanie
Ale ciebie nie ma
i szukam twoich pocałunkó
w mojej skórze
Wróć i idź za słońcem
i zapomnij że wczoraj
przeżyłaś ze mną
coś więcej niż miłosć
I nigdy nie zapomnę,
że zakochałem się w kwiecie
Zawsze będę na ciebie czekać
Nie mów mi żegnaj
Nie mów mi żegnaj
nie przepraszaj
Nikt nie jest panem swego serca
Ale nigdy nie zapominaj o mnie
Będę płakać wspominając ciebie
będę żył twoim wczoraj
Jak bardzo boli mnie zapomnieć o tobie
Ale nie chcę burzyć
Gdzie jesteś, kochanie, gdzie jesteś?
Nie mów mi żegnaj
gdzie się podziałaś, kochanie?
Więc szukam cie po całej mojej skórze
Będę płakać wspominając ciebie
będę żył twoim wczoraj
Jak bardzo boli mnie zapomnieć o tobie
Ale nie chcę burzyć
W pewnym miejscu cię spotkam i nie...
nie mów mi żegnaj