Lektorka to jakaś niedouczona pinda bo w Polsce ma obowiązek nauczać castellano a nie "sesującej" wersji latynoskiej. Z tym, że prawidłowy nie jest 'f' jak piszesz tylko dźwięk nieobecny w polszczyźnie a taki sam jak angielskie "th" słabe, w transkrypcji fonetycznej znak "Ɵ". Tak wymawia się "z" i połączenia "ce/ci".
W Andaluzji i na Wyspach kanaryjskich co prawda tez nie wymawiaja czysto tego dźwieku ale nie jest to 's' tylko coś zblizonego.
Jest wiele stron z wymową, tutaj podaję ci bardziej naukową jakby :
http://www.uiowa.edu/~acadtech/phonetics/spanish/frameset.html