Być może carne picada to mielone w Hiszpanii i jakichś innych krajach, tak zresztą wcześniej napisałam, że ludzie różnie mówią. Wśród hiszpańskojęzycznych z którymi ja mam do czynienia carne molida i carne picada to dwie różne rzeczy. Nic nie jest nielogiczne, nie jest to żadna kalka ani nic, tak po prostu mówią, ja tego nie wymyśliłam.
Carne molida, znaczy mielone w sensie przepuszczone przez maszynkę, nie wiem jak to inaczej wytłumaczyć, mięso na hamburgery, kotlety mielone/siekane, pulpeciki czy co tam kto chce.
Carne picada to mięso pokrojone na małe kawałeczki, przed albo po obróbce cieplnej i nie ma to nic wspólnego z odpowiednikami w nazewnictwie polskim, tak się po prostu mówi.
Zgodzę się jedynie co do tego, że to co teraz nazywamy mielone, kiedyś nazywało się siekane, w języku polskim oczywiście, w hiszpańskim jakim ja się otaczam nadal ta różnica istnieje.