Kolega albo bardzo mlody...i naiwny, albo...albo rozumie milosc jako seks....
No...albo...
...
Maslow juz daaawno piramidke wzorcowa ustalil...
Powszechnie zreszta wiadomo, ze jak kiszki marsza graja...to o romantyzmie...mowy nie ma...
Bo...
glodnemu CHLEB na mysli...
A...
Milosc bez pieniedzy - wrota do nedzy...
Raczej trudno z "madrosciami ludowymi" dyskutowac...
Don Quijote?....eee...
Ostatnim romanytkiem byl Wokulski...
OSTATNIM
.
Por algo será...