Małe pytanie o jedną literkę

Temat przeniesiony do archwium.
Cześć. Proszę powiedzcie mi, czemu w zdaniach "A mis sorbinos los quiero mucho" i "A mí, tú eres más bonito que ella" na początku jest "a"? Czy w pierwszym zdaniu chodzi o to, że czasownik (tu: quiero) łączy się z dopełnieniem bliższym jeśli jest osobą (tu: mis sorbinos) za pomocą "a" czy chodzi o coś innego? Spotkałem jeszcze zwrot "a lo mejor" ale wyczytałem w googlach, że znaczy "może", więc to jedno wiem.
Saludos para vosotros.
Masz rację, jest tak zarówno z dop. bliższym jak i dalszym.
Przyimek "a" ma mnóstwo zastosowań a tutaj poprzedza dopełnienie bliższe które jest rzeczownikiem osobowym w 1 zdaniu a zaimkiem osobowym w 2.
W 2 zdaniu, poza błędem w rodzaju przymiotnika (chyba, że to celowo jakaś dziwna opinia) lepiej brzmiałoby na poczatku "PARA mí, ..." bo przyimek "a' w takiej sytuacji pojawiłby sie w zwrocie "a mi parecer" czyli "według mnie/moim zdaniem" gdzie jest zaimek dzierżawczy, a nie w znaczeniu "jak dla mnie".
edytowany przez argazedon: 01 lip 2012
Argazedon, w 2.zdaniu chodziło mi głównie o zastosowanie "a mí", "a tí" na początku zdania, bo spotkałem się z takim zapisem i nie wiedziałem dlaczego tak jest. Resztę zdania wymyśliłem na szybko, więc jeśli zauważyłeś błąd, to pewnie jest błąd. Moim zdaniem masz rację, mnie też bardziej pasuje "para mí" albo poprostu "pienso que" przy wyrażaniu opinii.
Pewnie chodzi Ci o...np.:
A mí me gusta la sandía.
¿(Y) A tí no te gusta la sandía?
A mí me encanta la playa.
A él, la montaña.
???
Una, trafiłaś w dziesiatkę! Właśnie o takie coś mi chodziło. To wytłumaczysz mi dlaczego "a" ?
Przecież ci to już wyżej wytłumaczyłem.
edytowany przez argazedon: 03 lip 2012
Temat przeniesiony do archwium.