No właśnie, ja się niby kiedyś uczyłam hiszpańskiego, więc z tym nie byłoby problemów, bo poza tym dobrze znam włoski a to podobne języki, ale francuskiego nic a nic. A matury nie zdaję bo zwalnia mnie olmpiada:)
Kurcze, chyba tam zadzwonię żeby się dowiedzieć o wszystko.