Muy importante y urgente! (UJ eksternistyczne)

Temat przeniesiony do archwium.
Bardzo proszę o wszelkie informacje dotyczące egzaminu wstępnego z języka hiszpańskiego na filologię hiszpańską - UJ - studia eksternistyczne.
Jeżeli ktoś zdawał go w ubiegłych latach bądź podchodzi do niego w tym roku i orientuje się jak to wygląda, proszę o szczegóły. Jaka jest forma egzaminu pisemnego (np. test?/pytania otwarte?/zamknięte?/wypracowanie?...) i ustnego. Czy większy nacisk jest położony na znajomość gramatyki czy też na praktyczne posługiwanie się językiem? Jaki poziom znajomości języka jest wymagany od kandydata (tzn. jak w praktyce jest egzekwowana "znajomość języka na poziomie pierwszego roku filologii hiszpańskiej").
Gracias por cualquier información!
W kwietniu tego roku dzwoniłam na filologię hiszpańską na UJ z pytaniem o studia eksternistyczne. Mam już studia wyższe i pracuję, więc planowałam właśnie tą formę. Pani w sekretariacie wzięła ode mnie adres i wysłała mi test na studia eksternistyczny z ubiegłego roku. Trzeba go tylko zdać, żeby się dostać. Jest banalnie prosty, jakiś poziom intermedio chyba, kilka zadań z serii wstaw czasownik w odpowiedniej formie, kilka zdanek do tłumaczenia i na końcu krótkie wypracowanko. No generalnie nic trudnego ani nic nowego. Typowy test sprawdzający znajomość języka. Ponadto studia eksternistyczne są sporo tańsze od zaocznych.

Mają tylko mankament - zalicza się wszystko na zasadzie umawiania się z profesorem, nie chodzi na zajęcia, ani nic. Stąd oni nie mają limitów na te studia. Ponoć można się dogadać z prowadzącymi, żeby można było uczestniczyć w wykładzie no ale o ćwiczeniach to można zapomnieć; nikt nie wezmie dodatkowej zgrai.
Poza tym nie można esternistycznie zrobić licenjcatu - tylko magisterskie.

I tu w zasadzie moje pytanie - ja nie do końca wyobrażam sobie jak to wygląda, no bo o ile historię Hiszpanii czy Literaturę jestem w stanie opanować we własnym zakresie to jak sobie poradzę sama z fonetyką, gramatyką opisową itp?
Języka uczy się samemu bardzo ciężko.. Więc ja nie wiem czy te studia mają w ogóle sens.
¡Gracias por tu respuesta! ¡Qué alivio!:)) Teraz już chociaż w kwestii egzaminu wstępnego będę wiedzieć, na czym stoję. Zgadzam się, że część egzaminów może być (nawet bardzo) trudna do zaliczenia. Ale skoro uruchomili takie studia, to jakieś prawdopodobieństwo ich ukończenia musi być. Oczywiście, że łatwiej będzie komuś, kto już wcześniej zaliczył kawałek filologii na innej uczelni. (W tym wypadku można tam się dostać bez egzaminu, zresztą w przyszłym roku będzie to już jedyna podstawa przyjmowania na te studia, niestety. Od 2007/08 będą licencjackie i magisterskie. Czyli przysłowiowe "dwie wiadomości - jedna dobra, druga zła"...)
Na tych studiach na pewno będzie potrzebne duuużo samodyscypliny, wytrwałości, systematyczności itp. Może coś dają te indywidualne konsultacje z prowadzącymi; wprawdzie nie przysługuje dużo tych godzin, no ale lepszy rydz niż nic.
Sam pozytywny wynik egzaminu wstępnego do niczego jeszcze nie obliguje. Zdam go więc, a potem jeszcze raz przemyślę "todos los pro y los contras".:)) ¡Saluditos!

« 

Pomoc językowa

 »

Nauka języka