Kto do NKJO Promar Rzeszów?

Temat przeniesiony do archwium.
Hola a todos!
Dostałam się do NKJO Promar w Rzeszowie na angielski z hiszpańskim. Zaczynam od października. Czy jest ktokolwiek, kto wybrał ten kierunek i tę uczelnię i zaczyna w tym roku? :) Dajcie znać, bo się denerwuję ;D

Sylwia
Hola. Ja w 2004 skończyłam w Promarze anglistykę. Moja koleżanka co uczyła mnie hiszpańskiego skończyła w tym roku hiszpański na tej uczelni.Zdania są podzielone co do tej uczelni. Jest drogo a niektórzy wykładowcy... hmmm z tego co mi ta koleżanka opowiadała to co niektórzy się obijają (na angielskim zresztą było podobnie). Egzaminy końcowe tzn. dyplomowy i licencjacki od 2005 zdaje się na UJ (studenci mają lepszą wymowę niż profesorowie UJ). W sumie to po tych 3 latach większość cieszyła się, że kończy tą szkołę. Ale to nie znaczy, że tobie się tam nie będzie podobało. To tylko takie moje odczucia.
Hehe...No to ładnie...Naprawdę nie jest tak kolorowo? Wpradzwdzie czytałam już różne opinie na temat NKJO Promar, ale wciąż wierzę, że jest troche lepiej niż twierdzą studenci heh... Mam nadzieję ;)
Zależy mi na tym, żeby nauczyć się tych dwóch języków.
A mogłabyś mi powiedzieć jak wygląda tam nauka? Chodzi mi o zajęcia, poziom uczelni, itp. :)
Z góry dziękuję :)
Witam. Co do nauki no to trzeba się uczyć chyba jak na każdej uczelni, poziom jest nie najgorszy.Ale oprócz nauki są też imprezy np. otrzęsiny pierwszego roku, opłatek, dawniej też organizowali majówki, byliśmy też na wycieczce w Krakowie (zwiedzaliśmy m.in UJ) i w Wieliczce. Można powiedzieć, że też mają ciekawą ofertę jeśli chodzi o zajęcia np. są zajęcia z Bussiness English i po 3-cim roku jak ktoś chce może zdawać egzamin z tego przedmiotu tzw. BEC higher. Oferują też techniki tłumaczeniowei.Są też zajęcia mniej interesujące jak np. historia odmiany języka na 3-cim roku (zajęcia nudne jak flaki z olejem, przynajmniej dla mnie m.in uczyliśmy się czytać po staroangielsku. Egzamin praktyczny tj. czytanie, pisanie, mówienie itd. zdaje się zawsze w czerwcu i można oblać tylko jeden komponent. Wyjątek jest na 3-cim roku, gdzie praktyczny jest po 1-szym semestrze no i tutaj już trzeba zdać wszystkie komponenty. Jeśli się komuś nie uda to ma poprawkę z tego komponentu w maju. Przedmiot umiejętności zintegrowane na 3-cim roku zdaje się osobno w czerwcu.Czyli jak ktoś zdał w styczniu cały praktyczny to na semestr letni z egzaminów zostaje mu tylko umiejętności zintegorwane, chyba literatura amerykańska no i egzamin dyplomowy i licencjacki. Zdarzały się przypadki, że były 2 komisy ale to było już na samym końcu, jeśli komuś się ponownie nie powiodło z jakimś komponentem praktycznym. Jeśli masz jeszcze jakieś pytania to pytaj. Mam nadzieję, że będę mogła Ci pomóc.
Hej :)
Wiesz co? Przeraziłaś mnie ;) hehe To normalne, ze są egzaminy, ale samo słowo "egzamin" wywołuje u mnie palpitacje serca ;)
Jakie są Twoje uogólnione wrażenia odnośnie tej szkoły? Dużo osób nie zdaje tych egzaminów, czy raczej 'przepychają' wszystkich? W zasadzie to się za to płaci, i to całkiem niemałe pieniądze, więc chyba im też zależy, żeby jak najwięcej osób skończyło... ;)
Pozdrawiwam i dziękuję :)
Hej. W sumie to tam nie jest najgorzej. To też zależy jakich też masz ludzi w grupie. Ta moja koleżanka to miała w grupie dziewczyny co myślały kategoriami panienek w gimnazjum czy liceum, że ja muszę byc najlepsza i w ogóle.Jedna co dostała ze słuchania 4,5 to się rozpłakała (idiotka). Czasami to człowiek skakał z radości jak z niektórych przedmiotów dostał 3. Płaci się za poprawki i komisy. U nas były 2 panienki co powtarzały rok i po drugim roku nie zdały komisyjnego i przeniosły się do innego collegu w Sanoku czy Sandomierzu.Jednego chłopaka to babka nie puściła z gramartyki praktycznej.Była też taka głupia amerykanka uczyła nas pisania i mówienia.Była stuknięta, na mówieniu każdy bał się cokolwiek powiedzieć, ale nie martw się już jej nie ma bo dzięki naszym skargom ją wywalili.nawet już nie uczy na kursach (bo tam też się na nią skarżyli). Ale tak ogólnie to wszyscy kończą ten college no chyba że ktoś sobie totalnie olewa. Z koleżanką to się śmiałyśmy z niektórych wykładowców i robimy to do dzisiaj. Często wspominamy dobre i gorsze czasy promarowskie. :-)Także będzie dobrze, zawsze jest ten plus że można coś wymagać od władz Promaru (zwłaszcza od dyrektora Rydzika - ojca Rydzyka ha ha jak żeśmy go nazwały z koleżanką) bo za to się płaci.
Dzięki...Na prawde aż mi się lepiej zrobiło ;) Po kilku pierwszych zdaniach Twojej ostatniej wypowiedzi byłam przerażona, ale te końcowe rozwiały moje obawy :) Masz racje - klient płaci, klient wymaga ;) haha
Obawiam się tylko o skład grupy - jeśli będą w niej takie panienki jak mowiłaś, to ja dziękuję ;) hehe Wyzabijam chyba, bo nieznosze tego typu ludzi...wrrrr ;)
A 'ojca Rydzyka' zapamiętam i postaram się przekazać kolejnym pokoleniom ;D hahaha
Dzięki wielkie :)
Jest ktoś, kto zaczyna od października studia w NKJO Promar Rzeszów?
Jest ktoś, kto zaczyna od października studia w NKJO Promar Rzeszów?
ja bym chciala zaczynac :D ale zdaje egzamin w ostatnim terminie i nie wiem jeszcze czy ewentualnie bedziemy mogly sie spotkac ;) ale skoro ty juz to wiesz to moze napiszesz mi czy trudno sie tam dostac, jak wyglada egzamin i takie tam ;p
cze ja własnie bede chodzic d tej szkoły na hiszpanski włoski i ang odpisz jesli chcesz zawiazac ze mna kontakt:)
Hej! Jak dobrze, że piszesz ;) LoL Pewnie, ze chce nawiązać kontakt :) Jestem, jakby to ująć...Trochę zdezorientowana hehe Ide tam sama i trochę się denerwuje. A swoją drogą, to imponujący kierunek wybrałaś :) Nie miałam pojęcia, ze można tam robić 3 jezyki na raz :)
Właśnie dziś dostałam papiery o przyjęciu na studia i całej reszcie...hm...hehe Jeśli chcesz to napisz mój e-mail to [email]
Do zobaczenia ;) LoL
cze odpisałam Ci Sunny Lady na Twoj email :) przeczytaj go i odpisz :)
hello. zastanawiam sie nad studiowaniem w NKJO w promarze na specjalnosci jezyk hiszpanski. na stronie promaru pisze ze nie trzeba znac tych jezykow, ale obawiam sie czy osoba ktora nigdy nie miala stycznosci z hiszpanskim czy wloskim da sobie rade?? czy ktos byl w podobnej sytuacji jak ja?? prosze o odpowiedz
hello:)hmmm ja juz teraz rowniez biore pod uwage taka ewntualnosc studiowania tam,tylko troche ta oplata rekrutacyjna mnie przerazila!!!!!!hmm podobno zwracaja .....jesli sa chetni i zainteresowani niech sie ujawnia ...:)plose
Witam!kto zaczyna nauke w promarze?na specjalnosci jezyk hiszpanski?to juz za dwa dni...piszcie
Temat przeniesiony do archwium.