Matura 09?!

Temat przeniesiony do archwium.
Wiem, że do matury 2009, którą zdaję jeszcze trochę czasu, ale mam od pewnego czasu obawy. Od dawna przymierzam się do złożenia papierów na filologię hiszpańską.

Czy są jakiekolwiek szanse abym startowała na ten kierunek bez rozszerzonego polskiego, ale za to z rozszerzonym francuskim i podstawowym angielskim? Czy gdybym zdała wszystko na podstawie (polski i francuski) ale na około 90-95% miałabym jakiekolwiek szanse?

Nie wiecie gdzie było w tym roku najmniej chętnych i na jaką uczelnię państwową najłatwiej się dostać?

Chcę wiedzieć już teraz bo potem nie chcę się rozczarować i w pośpiechu wybierać pierwszy lepszy kierunek.
Na tych "renomowanych" uczelniach wymagają polski i jęz. obcy rozszerzone. Jeżeli nawet gdzies wystarczy podstawa, to przebiją cię chętni z rozszerzeniem.
Na UŚ z tego co wiem wystarczy rozszerzony język obcy
...zapewne dobrze zdany.
Z podstawą możesz próbowac na AP w Krakowie,
bo równie ważny jest wstępny egzamin kompetencji
...ale matura rozszerzona i tak liczy się x 1.5.

Masz sporo czasu, dlaczego by nie zdać polskiego na rozszerzeniu?
Nawet jeśli nie zdasz go rewelacyjnie...
przynajmniej będziesz miała szansę na udział w rekrutacji UJ czy UAM.

A z tym co chcesz zdawać... nie powinno być trudno dostać się na ATH w Bielsku,
a to też państwowa uczelnia.
No i zawsze zostają prywatne...

Pozdrawiam, dobrych wyborów życzę! :)
W tym roku też piszę maturę ale roz tylko z języka obcego bo zdaje na UŚ.
Z tego co się orientuje prawie wszytskie inne uczelnie wymagaja roz polskiego i to na bardzo wysokim poziomie. Przy intensywnej nauce i dobrze rozlozonym materiale masz spore szanse zeby go osiagnac.
pozdrawiam