Studia w Barcelonie.

Temat przeniesiony do archwium.
Ma ktoś jakieś dokładne informacje, jak dostać się na studia do Barcelony?
Jak to jest z tym przeliczaniem pkt ze średniej i matury?
I czy powiedzmy że chciałabym iść na historie to muszę tak jak u nas zdawać historie na maturze?
I nauczyć się katalońskiego, który ci się przyda w życiu że hej...
edytowany przez argazedon: 03 gru 2014
http://streemo.pl/Image/588694_m.jpg
Agniecha110 jak zwykle nienawiść i hejty w naszym kraju sięgają granic możliwości.. ;)
edytowany przez francaiise: 06 gru 2014
Argazedon tak reaguje zimno :D
Z zimą to akurat nie ma nic wspólnego ...
Gdybyś 'Agniecha110' wychyliła nos za Madryt na dłużej czy choćby znała osobiście człowieka, który musiał się przenieść z uczelni w Barcelonie z powodu panującego tam niewyobrażalnego szowinizmu, sięgającego absurdu w stosunku do studentów zagranicznych, pewnie byś się zastanowiła co wklejasz i piszesz.
edytowany przez argazedon: 08 gru 2014
Ty się Argazedon zastanów, co piszesz, bo nic Ci do tego po co i z jakich powodów ktoś chce studiować w Barcelonie czy gdziekolwiek indziej, i co mu z tego przyjdzie.
Martw się o siebie i o swoich bliskich, reszta dorosłych ludzi naprawdę obejdzie się bez Twojej "opieki". A jak chcesz naprawdę coś sensownego napisać, to rozwiń tę historię człowieka, który itd... i napisz coś więcej na ten temat, zamiast rzucać jedno idiotyczno-ironiczne zdanie o katalońskim.

P.S: w Madrycie byłam ostatnio rok temu.
edytowany przez Agniecha110: 08 gru 2014
Jak widać bardzo merytorycznie pomogłaś autorce... Wniosłaś mnóstwo informacji do tematu. Może zamiast się czepiać moich wpisów i metod pedagogicznych lepiej zaczniesz coś wyjaśniać z gramatyki jak dawniej? Bo w czasie gdy wklejałaś jakiś bzdurny obrazek było na forum kilka próśb o sprawdzenie tekstu...
edytowany przez argazedon: 09 gru 2014
Nie, wiesz, nie zacznę.
Raczej... skończę.

Doceniam Cię, Argazedon, doceniam Twój wkład w to forum, jak również wiedzę, ale "lo que nos pierde, son las formas". Twoje ostatnio stały się dla mnie kompletnie niestrawne.

A zatem...
Adéu ;)
Temat przeniesiony do archwium.

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia