Ty się Argazedon zastanów, co piszesz, bo nic Ci do tego po co i z jakich powodów ktoś chce studiować w Barcelonie czy gdziekolwiek indziej, i co mu z tego przyjdzie.
Martw się o siebie i o swoich bliskich, reszta dorosłych ludzi naprawdę obejdzie się bez Twojej "opieki". A jak chcesz naprawdę coś sensownego napisać, to rozwiń tę historię człowieka, który itd... i napisz coś więcej na ten temat, zamiast rzucać jedno idiotyczno-ironiczne zdanie o katalońskim.
P.S: w Madrycie byłam ostatnio rok temu.
edytowany przez Agniecha110: 08 gru 2014