Przeglądając oferty szkół językowych w Krakowie w poszukiwaniu kursu dla początkujących dokonałem ciekawego spostrzeżenia. Wiele szkół przedstawiając dostępne poziomy nauki używa jako punktu odniesienia skali CEF (A1-C2), ale liczba lekcji potrzebna wg nich do osiągnięcia danego poziomu (powiedzmy A1, A2) potrafi się znacząco różnić. I tak na przykład w Instytucie Cervantesa poziom A1 można (teoretycznie oczywiście) uzyskać po dwóch semestrach, poziom A2 po trzecim. W Buena Vista na każdy z tych dwóch poziomów przypada tylko jeden semestr. Na drugim końcu jest SJO Empik gdzie A1 to trzy (!) semestry, A2 - kolejne dwa.
Czy ktoś z szanownych forumowiczów potrafi mi wyjaśnić te różnice? Czyżby Empik prowadził kursy w tak wolnym (porównując z innymi) tempie równocześnie zarabiając na większej ilości sprzedanych semestrów? Czyżby Buena Vista potrafiła nauczyć tego samego (choćby w przybliżeniu) w trzy razy krótszym czasie? Jak to jest w innych szkołach (nie znalazłem stosownych informacji na stronach www)?
Dodam, że szukam kursu letniego, i niepokoi mnie tak duża różnica w tym, czego mogę się spodziewać po miesiącu nauki w zależności od dokonanego wyboru.
Pozdrawiam