Hej,
czy ktoś z Was był może w Walencji na kursie językowym? A w szczególności w Enforexie?
Chciałabym tam pojechać w te wakacje na 2 tygodnie na kurs językowy; uczę się kastylijskiego i obawiam się, że ten rejon z kastylijskim i walencyjskim będzie nienajlepszy. Czy ktoś mógłby się wypowiedzieć na ten temat? Co sądzicie, czy lepiej wybrać inne miasto, np. Malagę? Chciałam jechać do Salamanki, bo to kolebka tego języka bla bla bla ;p ale doszłam do wniosku, że jednak wakacje chciałabym spędzić nad morzem.
Napiszcie proszę co sądzicie, co radzicie