BuenosAires - specjalnie dla Państwa się zalogowałam, aby móc napisać, co o tym wszystkim myślę, bo czytam to forum raczej jako użytkownik bierny :) Jako zwykły szary student chciałam tylko przekazać, że może więcej energii powinniście włożyć w dobre nauczanie i starania, aby takich wpisów jak ten
Marekim82 było mniej? Jeśli byście potrafili nauczać ludzi tak, że w Internecie pojawiałyby się same pozytywne opinie, ludzie od Was z klas wychodzili z wielkim bananem na twarzy itd., to wydaje mi się, że absolutnie niepotrzebne byłoby przeszukiwanie for internetowych w celu wynajdywania negatywnych opini. Pomawianie konkurencji o takie działania? Swoją drogą, zazwyczaj każdy ocenia innych wg swojej miary, może sami też piszecie posty jako "anonimowi" uczniowie tych szkół? Cóż innego można o Was w takiej sytuacji pomyśleć? Proszę spojrzeć na to od naszej strony - od strony Waszych odbiorców. I żeby nie było - nie uczę się w żadnej z tych dwóch szkół, jestem osobą zupełnie neutralną, lecz po prostu studiuję marketing i jestem miłośniczką hiszpańskiego :)