Po pierwsze jedziecie bardzo, bardzo pozno i zakladajcie, ze bedzie bardzo ciezko. Po drugie jest bardzo trudno bez papierow, chyba ze macie juz ¨na gebe¨zalatwiona prace. Radze jedzcie do Torremolinos, Fuengiroli i generalnie po wybrzezu (mozna tez zerknac w Maladze). Nastawcie sie na wielkie trudnosci, jak jedna z Was znajdzie prace to bedzie spoko. Poza tym nie chce martwic, ale na Coscie sa drogie mieszkania i ciezko znalezc cos przystepnego. Szukajcie w dyskotekach, na nieeksponowanych stanowiskach - np. do sprzatania, w knajpach na zmywaku itd. inaczej kiepa.
pozdrawiam. jak macie wiecej pytan to dawajcie na mejla: [email]