Mam 31 lat , od 1.5 roku uczę się hispzańskiego chętnie wyjechałabym w sierpniu w drugiej połowie na jakiś tydzień do Hiszpanii gdzieś nad morze żeby poleniuchować, porobić zdjęcia, pozwiedząć, poczuć atmosferę a na plaży poczytać lokalną gazetę, wieczorem potańczyć. Moze ktoś z Was też nie ma z kim jechac - bo znjomi się odziecili a w tym terminie reszta bezmężnych i bezdzietnych nie może? :)