Au pair na Mallorce

Temat przeniesiony do archwium.
Czesc !!!!!Od polowy wrzesnia bede przez 12 miesiecy au-pair na Mallorce.Czy ktos moze byl w tamtych okolicach wlasnie jako au-pair?Jak tam jest? Jaka ci ludzie maja mentalnosc,zwyczaje? A moze ktos z Was wlasnie tam jest,albo tak jak ja dopiero bedzie? Jesli tak to z checia nawiaze z Wami kontakt.Razem zawsze razniej.Stasznie sie boje,bo jak widze to malo osob decyduje sie wlasnie na Hiszpanie,dlatego tez bardzo chcialabym poznac kogos ze swoich stron;)Pozdrawia!!!!!Monia
Moj adres: [email]
hola ja wlasnie jestem w palmie jako aupair, jest swietnie, najwazniejsze jest to zebys duzo rozmawaiala z rodzinka i wszytsko ustalila na poczatku, badz otwarta, a bedzie dobrze, no i ustal sobie od razu dni wole ja np. mam wszystkie wieczory wolne, od 18 i soboty i niedziele, choc moje kupleki maja wolne od 22 i czasmi bez sobot i niedziel wolnych ale za to np. czwartek wolny. wydaje mi sie ze mam lepiej. no i radze ci zebys jechala do plamy albo jakiejs miejscowosi nad morzem. najlepsze imprezy sa na passaige maritimo, przy plaza gomila itp. jak przyjedziesz to zobaczysz, oczywisice zaczyanja sie ok. 24, 1.00 a nawet 2.00 jest tu strasznie goraco musizsz byc na to przygotowana, czasmai jest powyzej 40, a przewaznie 33, 38. ludzie sa mili, czasmi za bardzo zwlaszcza faceci. ogolnie majorka bardzo mi sie podoba, ja niestety wyjezdzam w polowie wrzesnia, ale moja kumpelka jest operka do konca wrzesnia a potem zaczyan tu studia zostawie ci jej numer tel i maila, mysle ze tez sie ucieszy. napisz mi gdzie bedziesz. pozdraiwm serdecznie papa
oo ja tez zaczynam tu studia! prosze o kontakt, bo razem naprawde razniej ;] moje [gg]
Witam:) aracely - piszesz ze jestes au pair do polowy wrzesnia, kolezanka do konca...mzoe potrzebne zastepstwo:>?
Bardzo,bardzo,bardzo dziekuje Ci za te kilka slow wsparcia,aracely!!!!!Nawet nie wiesz jak sie denerwuje.Ale mam ten plus,ze jestem osoba otwarta i szybko nawiazyje kontakty.Przyznam Ci sie szczerze,ze najbardziej to boje sie samotnosci!!!!!Fakt pewnie szybko nawiaze blizszy kontakt z rodzinka,ale to jednak nie to samo co osoba,z ktora mozna pogawedzic po polsku. Ja bede jakies 21km. od Palmy w Lloseta.Taka mala miejscowosc kolo Incy.Niestety nie nad morzem:( Mucho,mucho.mucho bylabym Ci wdzieczna gdybys podala mi namiary na twoja kolezanke (oczywiscie jezeli ona tylko by chciala). Razem razniej.....i mniej nerwow;)
Pozdrawiam!!!!!Buziaki!!!!!
moj e-mail: [email]
hola email mojej kolezanki [email] nazywa sie ola. nie martwcie sie samotnoscia , tu mozna naprawde szybko znalezc znajomych, wazne tylko zeby w wolnym czxasie nie siedziec w domu wychodzic na spcer, do knajpek, czy disco, a znajomi sie szybko znajda, a i z rodzinka na pewno bedzie dobrze, moja rodzinka nie potrzebuje nikogo od wrzesnia, a rodzinka mojej koleznaki - tego nie wiem musialybyscie sie jej zapytac, juz jej mowilam o was, i jest bardzo chetna do zawarcia nowych znajomosci. pozdrawiam was bardzo serdecznie, przesylam besitos
ale teraz jej nie ma bo wyjechala do innego miasta palmy i tam nie ma kompa wraca dopiero 17.08 jesli macie jakies bardziej konkretne pytania piszcie na mojego maila [email]
eh, rozpisalam sie i wszystko mi skasowalo:<
ja jestem narazie aupair w hamburgu, ale w marcu konczy mi sie kontrakt i zamierzam wyjechac w celach nauki hiszp., ale do ameryki lacinskiej;>
ogolnie polecam www.fotolog.com , ktory jest bardzo popularny wsrod polskich operek (mozna tam znalesc doslownie z kazdego zakatka;> ja jestem jako malami )
a jak wam sie "operuje"? ;>
hej. bardzo chciałabym tam pracowac jao au pair. jeśli byłaby taka możl to daj mi do siebie swój nr tel a zadz i zapytam o rzeczy kt mnie interesują moj nr 597 118 109
możesz wskazać jak znlazlaś pracę w charakterze au pair.dziękuje
Hej!jestem au-pair w Arenalu na mallorce,jesli ktoras z was ma moze ochote spotkac sie np. w palmie na male ploteczki to moj mail: [email] i numer tel:663608606
pozdrawiam!
ewa
bylam w poprzednie wakacje na majorce jako opiekunka,z warszawskiej agencji trafilam do agencji BABKI O IMIENIU CATALINA. meczylam sie 4 miesiace z angielska rodzina narkomanow, ktorzy maja nocny klub i zostawiali mnie sama z 2 letnia coreczka na 3 dni bez uprzedzenia i bez...jedzenia. nie mowie juz o tym, ze mi nie placili. kiedy ublagalam cataline o zmiane rodziny( trwalo to 3 tygodnie i bylam na skraju rozpaczy bez srodkow finansowych i szans na powrot do polski) dala mi chlopca 13 letniego, niepelnosprawnego ruchowo i umyslowo, ktoremu przez 2 miesiace zmienialam pieluchy. spalam w skladowni na narzedzia za domem. to nie sa jaja. zrobili mi pokoj w schowku, bez ogrzewania chociaz juz robilo sie zimno.
teraz na szczescie mam super prace w galerii sztuki. nigdy wiecej pracy jako opiekunka.wciaz jestem na majorce ale juz widze ja tylko z tej ladnej strony.
wszystkim tego zycze!!!
ps. uwazajcie na agencje! prawda jest taka, jesli macie problem agencja woli stanac po stronie rodziny goszczacej bo od niej ma wieksza kase. wszystko to czysty interes.
Temat przeniesiony do archwium.

 »

Życie, praca, nauka