MIESZKANIE TARRAGONA

Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 99
poprzednia |
pilnie poszukuje pokoju w Tarragonie od stycznia!
na spolke jedno lozko??
Zajrzyj na te stronki

www.compartepiso.com
www.campusanuncios.com
www.habitamos.com
www.easypiso.com

Icaro, Mark Twain powiedział kiedyś: "Lepiej jest nie odzywać się wcale i wydać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości."

Tak mi się jakoś przypomniało.....
najedzony głodnego nie zrozumie
mile powiedzonko;dosc nietypowa autokrytyka.gratuluje!
a mnie sie tez przypomnialo jedno powiedzonko:
vuelve al redil,porque yo tengo cuerpo de jotas y no estoy para oir memeces.
Agniecha, teraz z kolei mi się przypomniało coś o ustępowaniu komuś... że mądrzejszy tam komuś ustępuje, czy jakoś tak... Zastosuj się, ustąp ;)
Icaro, chyba cuerpo PARA jotas :D:D:D

A z resztą masz banan rację, ustąpię ;)
Swoją drogą jak Icaro coś pier...nie to nie wiadomo czy się śmiać czy płakać. Nie przypominam sobie, żeby kiedykolwiek komuś pomógł. Za to wymądrza się jak mało kto ;)
dziekuje za komplement.
a jesli chodzi o pomoc... :) jest sporo osob ktore mi sa wdzieczne za takowa. i oczywiscie spore grono wrogow.
Icaro - masz wyraźne problemy z językiem polskim. Po pierwsze - to nie był komplement, bo nie widzę nic pochlebnego w stwierdzeniu, że ktoś zabiera głos pomimo, że o temacie przeważnie pojęcie ma nikłe (patrz tekst o wysyłaniu wirusa :D). Po drugie - to, że ktoś pisze "no to ja dziękuję za taką pomoc" wcale nie znaczy, że jest Ci wdzięczny. Raczej jest zawiedziony. To typowy przykład literackiej ironii ;)

Ale nie martw się, możesz spokojnie spojrzeć w lustro i powiedzieć "ale ja jestem fajny". Nikomu to nie zaszkodzi.
Ciekawe, że kolega na forum Polonii hiszpańskiej zachowuje się całkiem przyzwoicie. Pewnie się boi, że straci posadkę moderatora :]
nie mam posadki moderadora. :) gruuubo sie mylisz.


pucz sie dziecko troche hiszpanskiego
+++++++++++++++++++++
Agniecha110 19 Gru 2006, 22:36
Icaro, chyba cuerpo PARA jotas :D:D:D

++++++++++++++++++++++
pues no,en este caso es cuerpo DE jota. zdaje mi sie ze nie zrozumialas tego powiedzenia,nic dziwnego... znajomosc hiszpanskiego dosc watpliwa...


he vivido mucho y ya tengo espolones.

++++++++++++++++++++
kolega na forum Polonii hiszpańskiej zachowuje się całkiem przyzwoicie
+++++++++++++++++++
och,po prostu staram sie byc (tutaj)na waszym poziomie :)
To co banan? Ignorujemy jako się umawialiśmy? ;]
A kogo? :D
Ojjj dzieciaczki :D dajcie juz sobie spokój :D hehe :D Jak wam nie wstyd !!! Myslałem, że to tylko ja przypały sieje na tym forum :D widzę jednak, że atmosferka się wam udzieliła :D hyhy :D Kocham was po prostu, but stop it. Chidren game :D Aż korci zeby sie bardzie wtopic w ten wątek A może wojna na sniezki :D ??? pozderki 4 all
No ale sam popatrz :D:D

icaro 20 Gru 2006, 21:49
nie mam posadki moderadora. :) gruuubo sie mylisz.

Widocznie kolega nie zauważył podpisu MODERATOR pod swoją nazwą użytkownika.
Nic dziwnego... znajomość komputerów dość wątpliwa :D
hyhy :D Nom nie wiem, bo ja to już w ogóle się nie znam na tych tipsach icheatach wszystkich komputerowych wiec nie za bardzo wiem o co chodzi :D Komputery XxXxX więc sie nie przyłącze do konfliktu :( Ale jazda :(
tak,nie znam sie na komputerach,natomiast umiem czytac:

ya.com... czyzbys mial problemy z wejsciem??
Ale fajny cytat na poloniamadryt.net znalazłem: "Być idiotą w oczach kretyna to przyjemność wysoko ceniona przez znawców." Ale lol :D Chyba się poszczam :D ja mogą byc idiotą, a kto bedzie kretynem :D
Dzieciaczki :D Czy wy sie na powaznie kłócicie ... no chyba sobie zartujecie ...
A co tu do rzeczy ma portal ya.com? Bo ni to z gruszki ni z pietruszki....
To by było po pierwsze.

Po drugie - chyba jesteście kwita z koleżanką Agnieszką, chociaż jej znajomość hiszpańskiego jest lepsza niż Twoja znajomość komputerów. To tak na wypadek gdybyś zapomniał, że Tobie też zdarza się zabierać głos w kwestiach, o których nie masz zielonego pojęcia (znów pozwolę sobie przypomnieć tekst "wyślij mi wirusa, mam kolegę, który zbiera" :D:D).

Acercapo - nie, nie kłócimy się. Tak po prostu sobie wymieniamy opinie :)
nie przegladam calego forum(jest fatalnie ulozone),nie pamietam sprawy.nie wiem jak ty,ale ja sciagam e-maile z wirusami,ciekawosc.i jesli znajde cos innego,wysylam do kolegi.
No to w ramach przypomnienia powiem Ci, że chodziło o wirusa, który zaintalował się na dysku, po czym został z niego usunięty.
Acha, w dalszym ciągu nie wiem, co ma do poprzedniej wypowiedzi portal ya.com

I to by było na tyle z mojej strony, nie chce mi się polemizować z kimś, kto w swoim profilu na www.poloniamadryt.net wpisał, że jego zainteresowania to wkurzanie ludzi. To chyba wiele wyjaśnia.
icaro 20 Gru 2006, 21:49
nie mam posadki moderadora. :) gruuubo sie mylisz.

Czyżby ?? :D:D

Praca, emigracja, itd.
Moderadores Gato, icaro

Kultura, muzyka, itd.
Moderadores Gato, icaro

Polonia i Polacy
Polacy w Hiszpanii i innych krajach
Moderadores Gato, icaro

>pucz sie dziecko troche hiszpanskiego
Dobrze tato, pouczę się, ale nie okłamuj mnie więcej. To żaden wstyd być moderatorem forum.

No i oczywiście jutro zacznę się biczować jako znak pokuty, że nie znam dobrze hiszpańskiego. Domyślam się, że Ty od pierwszego dnia nauki znałeś ten język perfekcyjnie.
cuerpo DE JOTA
cuerpo PARA JOTAS

Zdecyduj się.
>pucz sie dziecko troche hiszpanskiego
>znajomosc hiszpanskiego
>dosc watpliwa...
>+++++++++++++++++++++

icaro, ja nie wnikam o co ta afera, ale myślę, że każdy z nas kiedyś się uczył języka obcego i nie od razu był orłem ;D ...zresztą to dotyczy nie tylko języków obcych :)

>och,po prostu staram sie byc (tutaj)na waszym poziomie :)
>+++++++++++++++++++++

...żartujesz chyba ;]...
Antares: Nie każdy się uczył. Icaro dostał Dar od Niebios :)(w wersji demo, bo w powiedzonku "cuerpo de jota" rzeczywiście używa się "jota" w liczbie pojedynczej) :D
cóż... przyznaję się bez bicia że dla mnie to jeszcze sfera wiedzy tajemnej ;) bo nie wiem co to znaczy... czy już mam dołączyć do grona umartwiających się z powodu swojej niewiedzy i kompletnej ignorancji? :P ;D
tener cuerpo de jota - estar alegre :)

Chcesz biczyk? Ja biczuję się od rana i już mi lepiej. Im bardziej jestem świadoma swojej ignorancji tym lepiej się czuję. Tylko mnie, kurde, jakoś plecy bolą :D
A ja zamiast się biczować, zapytałam pewnego nativo ... a z tego co piszesz wygląda na to, że to coś znaczy tylko w hiszpanii... ehh... ta wiedza tajemna ;D
Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 99
poprzednia |

« 

Pomoc językowa

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia