hej.ja bylam w lloret turystycznie i bylo mnostwo polakow. moi znajomi jezdzili tam przez kilka lat i hiszpanski sie nie liczyl. wylacznie angielski byl istotny. ja z kolezanka tez chce leciec do hiszpanii i zastanawiamy sie nad lloretem i wyspami. ciezko sie zdecydowac. jak bede znala jakies hostele czy cos, to dam znac. pozdrawiam