Witam szczerze mowiac jestem w kropce i dlatego prosze bardziej obeznane osoby o rade:)
Dostalem propozycje wylotu na Majorke (Cala Ratjada). Mam mieć tam zapewnione zakwaterowanie, oplacone lotu, ale... nie mam zapewnionej pracy. I w związku z tym mam pytanie: Czy jest jakakolwiek szansa znalezienia po 20.07. pracy w tym mieście? W sumie czas Jej szukania nie ma jako takiego znaczenia (moge tam szukac nawet miesiąc). Ale MUSZĘ ją znalezc, bo 'musze' (a raczej CHCE) zwrocic te pieniadze za przelot. Dodam jeszcze tylko, ze umiem dobrze angielski, niemiecki słabo, hiszpańskiego wcale... Nie prosze o podjecie za mnie decyzji, ale o rade- co zrobilibyście na moim miejscu? Dzieki za wszelkie wskazówki! Pozdrawiam!