Po rozgladaniu sie troche po forum, widze ze juz troche rozmawiono o tej kwestii; jednak zauwazylam, ze podobno wiekszosc ludzi wkoncu wziela slub w Hiszpanii, by uniknac pozniejszych problemow w urzedach, i kazdy zostal przy swoim nazwisku... Ale my tak nie chcemy robic.
Wiec chcialabym zadac jeszcze raz to slynne pytanie: Co mam zrobic, zebym mogla wziac JEGO nazwisko - biorac pod uwage, ze bedziemy miec slub w Polsce -
W naszym przypadku sprawa wyglada tak: Ja pochodze z Niemiec (ale mieszkam juz od paru lat w Hiszpanii, mam N.I.E. itd...) a moj narzeczony jest Polakiem. Po slubie ja chce wziac jego nazwisko, bo taka jest w naszych krajach tradycja.
W sierpniu wezmiemy slub w Polsce, juz mamy zalatwione wszystkie dokumenty; tylko pozostaje mi wciaz to pytanie z nazwiskiem. Skoro tu w Hiszpanii ludzie nie zmieniaja nazwiska po slubie, nie wiem jak to pozniej bedzie z tymi wszystkimi zalatwieniami tutaj, jak to w ogole tu na urzedach tlumaczyc?? Mysle, ze trzeba bedzie isc do konsulatu, zmienic paszport - a potem? Czy beda mi uznawac moje nowe nazwisko?
Moze przeczyta to jakas osoba z Polski, zamieszkajaca w Hiszpanii, ktora wziela slub w ojczyznie? Wiem, ze u mnie to bedzie jeszcze troche inaczej, bo nie jestem ani Polka ani Hiszpanka, ale mysle, ze postepowanie w urzedach bedzie mniej wiecej to same...
Ah, i przepraszam za bledy gramatyczne, ale jeszcze sie ucze polskiego ;)