Sylwia, masz prawo do bezpłatnej opieki medycznej podczas ciąży i porodu. Także nie martw się tym i zarejestruj się w przychodni.
Co do pracy to wątpię żeby ktoś Cię przyjął w ciąży (chyba że na czarno jakieś sprzątanie itp.). Ale jeśli już pracujesz to prawo nie pozwala na zwolnienie kobiety ciężarnej.
Na becikowe w wysokości 2500 euro nie macie szans, ale jeśli będziesz pracować to państwo do 3-go roku życia dziecka będzie dopłacało Ci koło 100 euro do pensji. Poza tym powinnaś się dowiedzieć w Twoim mieście / regionie, są groszowe zapomogi dla osób w trudnej sytuacji materialnej.
Poszukaj młodych mam w Twojej okolicy (Polek i nie tylko). Na pewno okaże się, że będą miały jakieś ciuszki i rzeczy dla dziecka do oddania. Jak nie to ubranka można tanio w polskich lumeksach dostać. Wózek może ktoś odda używany, a w najgorszym wypadku jakiś tani w hipermarkecie można kupić.
Dziecko kosztuje, pieluszki, kremy, mleko, ubrania itd. Czy zdecydujecie się je mieć to już Wasza sprawa. Ale z reguły jest tak, że później sytuacja okazuje się prostsza niż się myślało i jakoś wszystko sie dobrze układa. A że bywa trudno? No bywa, co tu ukrywać.
Nie wiem gdzie mieszkasz, napisz w jakim regionie, może ktoś Ci coś dobrego doradzi np. z pracą.
Pozdrawiam i 3maj się. Będzie dobrze :)