Hiszpańska wpadka

Temat przeniesiony do archwium.
31-60 z 60
| następna
Uwielbiam takie nawiedzone osoby. Idz zbawiac swiat tam, gdzie faktycznie przyda sie pomoc, np. w domach dziecka, a nie na forum jezykowym.
¡Saludos a todos!
Veo con tristeza cómo una pareja de jóvenes quieren acabar con lo más bonito que existe, que es tener un hijo. Podréis tener más niños en otro momento; pero ninguno reemplazará al bebé que vais a matar ahora. Vais a sufrir mucho, porque siempre llevaréis esa carga encima; y especialmente la madre, ya que el síndrome post-aborto está más que estudiado, y es durísimo. No cometáis ese erros tan grande, vais a destrozaros vuestras vidas, y la de el pequeñín.
También veo con tristeza cómo personas que tendrían que prestar el máximo apoyo a la pareja, se moviliza en cambio para ayudar a acabar con la vida de su hijo.
¡No cometáis ese error, por lo que más queráis!
¡Me tenéis para lo que necesitéis! Un fuete abrazo, y ¡mucha suerte!
Masz coś przeciw dzieciom z domu dziecka? Forum językowe jest publiczne.
Tak publiczne, ale mimo tego obowiązują pewne normy aby informacja była wiarygodna:
http://www.zdrowie.med.pl/antykoncepcja/antykoncepcja7.html
Z pewnością normami forum jest:

1. Konkretna, prawdziwa i rzetelna informacja (jeśli w moich postach jest kłamstwo proszę mi je udowodnić)
2. Przekazywanie myśli w sposób jasny i klarowny a nie niezrozumiałym bełkotem.
3. Kulturalna tolerancja dla odmiennych opinii (czego niestety zabrakło w poście niejakiej "wielce postępowej" Fragolki)
Graciaas amigo Gollum, por tu participación en el foro polaco. Guarda mucha razón tu post...Ojalá de buena fruta. Un saludo.
widzę, że Ci się strasznie podoba moja imię :P
hablas como un cura tio...
¡Venga ya!
Todo en su debido tiempo.
Para una pareja de JOVENES EXTRANJEROS, encima sin seguro y trabajo tener un hijo POR ACCIDENTE no es en NINGÙN CASO "lo màs bonito que existe", por favor...
Kurdę, ale na tym forum się dramaty rozgrywają ;)
¡Saludos, amigo! Me alegra que pienses que hablo como un cura, al menos como la mayoría de ellos; porque eso significa que he podido, aunque sea de forma muy torpe, transmitir un mensaje de amor, sobre todo hacia los seres humanos más débiles, los que ni siquiera pueden llorar para protestar.
Un abrazo, y ¡¡hasta pronto!!
¡¡Amigo o amiga!!
Traer una vida al mundo es lo más bonito que puede existir, sea en el contexto que sea. Tal vez las condicione iniciales, como tú dices, no sean las más adecuadas. Pero como adultos que creo somos todos, estamos en la obligación de ser consecuentes y responsables ante los efectos que producen nuestros actos. Mirar para delante, aprender de los errores, pero "apechugar" con lo que hemos hecho. De lo contrario, otra solución que se le dé al asunto, como puede ser matar al crío, sólo servirá para dejar en el interior de la pareja, sobre todo en el interior de la madre, el tremendo remordimiento de no haber actuado correctamente por falta del valor suficiente, acabando con la vida de su propio hijo.
¡Un saludo, y Dios con todos vosotros!
Y dale...
Traer una vida al mundo puede....cualquier animal. Evidentemente y para ser exacta, hembras. Hembras sanas y adultas.
Traer una vida al mundo es...simple y fácil.
Criar un ser humano dignamente y durante muuuchos años...eso ya es otra cosa, muy, pero muy diferente.
...y nadie puede ni debe criticar, obligar ni juzgar a nadie en este tema.
Y PUNTO
Nie wiem jak sprawa sie potoczyla, ale powiem ze przeraza mnie to jakie niektorzy ludzie maja pojecie o zyciu...To co czytam to jakas amba po prostu. Uwazacie ze pigulka "po" nie ma nic wspolnego z aborcja? Ok. Czyli zapobieganie zagniezdzeniu sie zarodka (czyli juz zycia de fakto!) w macicy to nie jest wg was zabijanie czlowieka, ktory juz istnieje tylko nie ma jeszcze odpowiednich warunkow do rozwoju:/ To wg was kiedy zaczyna sie zycie? Jak dziecko juz wyjdzie przy porodzie z macicy??!! Ludzie biora te piguly jak APAP i nawet sie nie zastanawiaja nad tym:/ A w ogole co to za argumenty "ze wiekszosc tak robi". gratuluje pogladow i mam nadzieje ze sie nie udalo. Ja sama mialam nie zyc z powodu aborcji, dlatego ludzie wezcie sie zastanowcie czasem, bo juz lepiej jest urodzic i oddac, ale to pewnie wymaga "zbyt duzego poswiecenia", wiec latwiej dziecko zabic...
¡Una... hembra!
Si no sabes criar o simplememnte no tienes ganas de criar,déjalo a tu bebe en las manos de alguien quien lo quiera criar.Hay un montón de parejas que desgraciadamente no pueden permitirse un lujo como es tener a su propio bebé.
¿Es esto tan difícil de comprender?
Nie zdecydowaliśmy się ostatecznie na tabletkę. Zaskoczył mnie fakt, ze jest to blokowanie już potencjalnie istniejącego zarodka. Jestem zwolennikiem aborcji w przypadkach szczególnych (gwałt, itp.). Nie chcieliśmy też żadnej bomby hormonalnej.
Xavierko, która tak łatwo przykleiłaś mi na dzień dobry etykietki. Posiadanie już potomka byłoby mi... na rękę właściwie. Te MOJE plany, do których nawiązywałaś, to wyobraź sobie chęć spełnienia marzeń dziewczyny, bo ja osiągnąłem, co chciałem, a ona jest w trakcie ich realizacji.
A jeżeli ktoś tu nawiązuje do oddania dziecka, to już idiotyzm.
Dziękuję raz jeszcze osobom, które potraktowały temat poważnie i okazały pomoc.
Jakieś kompleksy po nieudanej znajomości?
Odnośnie PLAAAAANÓW - odpowiedziałem kilkanaście postów niżej.
No gdzie te twoj wspomniane ZASADY dyskusji na forum?
W kieszeni?
A NIE!
Pare linijek nizej...po prostu...

Z fanatykami nie dyskutuje (sie!).
Dla nich zawsze: 2+2 jest 4; Biale albo czarne...itd.
...strata czasu - mojego oczywiscie.

Dla mnie mozesz mieszkac w jaskini, jesc orzeszki, myc sie rosa...Mnie to absolutnie nie przeszkadza. Nie bede tego krytykowac.
No ale ja jestem tolerancyjna...I dla mnie zycie ma wiele kolorow, wiele cieni i odcieni...

Y PUNTO
Chyba pomyliłaś fanatyzm z realizmem? Niestety ludzie, dla których 2+2 nie jest 4 z reguły są kierowani do ośrodków specjanej troski.Pomyśl o tym i kolejnym razem jak coś napiszesz na forum, przeczytaj to ze 2 razy i odpowiedz sobie na pytanie: Czy jest w tym sens?
¡Querida una!
Creo que estás teniendo una actitud muy intolerante. Mientras aceptamos todo lo que tú dices, crees que los demás no tenemos derecho a opinar, "que no se puede ni se debe hablar de esa, forma, y punto"; hay que ser un poco más abierto a las ideas de los demás, amiga. Te lo digo con todo el cariño del mundo.
Por supuesto que un bebé es una gran resposabilidad, y que hay que poder y saber cuidarlo, pero una vez que la vida ya existe, mirar para otro lado y hacer como si nada es la peor solución, además de denotar una falta de responsabilidad.
Pero bueno, tú puedes decir lo que quieras; a mí sólo me interesa que esta pareja sepa que muchas personas estamos a su lado, para lo que necesiten, que no están solos en su tarea. ¡¡Y muchas felicidades por vuestro hijo!! Vaís a ser muy dichosos, podéis estar seguros.
Un abrazo, y ¡¡Dios con vosotros!!
Etykietki miały zadziałac jak kubeł zimnej wody i chyba zadziałały :)

Widzisz, ja mam bardzo dużo koleżanek, które wyszły za mąż i obencnie nie mogą mieć dzieci,ponieważ kilka lat wcześniej faszerowały się lekami hormonalnymi i tymi wywołujacymi poroniena.I mimo,że głśno tego nie mówią to jednak często zadają sobie pytania: a jakby to dziecko teraz wyglądało?, a ile by miało lat?-myslę,że jest to pewna forma depresji.

Rozumiem,wasze rozgoryczenie spowodowane ruiną waszych planów.Ale życie czasami splata figla i to nie zawsze koloru róży.Czasem ludzie doświadczają gorszych dramatów: starta zdrowia, pracy, mieszkania.A jednak trzeba iść na przód. To co teraz widzimy w kolorze czarnym, może z czasem okazać się wielkim skarbem.

Opcja adopcyjna to była opcja ekstremalna, dla tych którzy chcą pozbyć się dziecka i zachować dobre zdrowie.

Życzę miłego dnia dla obojga Was.
A powinnam mieć jakieś kompleksy? Znajomości jak to zazwyczaj bywa come and go.
A następnym razem zabezpieczaj porządnie sowjego żołnierzyka ;)
witam napisz prosze czy w hiszpani jest cos takiego jak sachol??

masc do dzioseł, na obrzeki i ropienie
pozdrawiam
Zgadzam sie. Jest tyle mozliwosci zapobiegania ciazy!!!!!!!!!!!!!! I sa to naprawde groszowe sprawy. Wystarczy wybrac sie do apteki-a to chyba niedaleko nie???????????
Co za roznica kiedy zabijemy dziecko - 72 godziny po poczeciu czy pozniej. TO I TAK ZABOJSTWO!!!!!!!!!!!
nie on pierwszy i nie ostatni, teraz to juz nie nalezy kogos dobijac, tylko pomoc, a wyrzuty sumienia kazdy ma swoje, nie nalezy kogos oceniac, a by nie byc ocenianym
Ponadto wielu osobom rzucającym oskarżenia umknęła jedna, bardzo istotna rzecz: Dziewczyna być może w tę ciążę wcale nie zaszła (pomimo, że już nawet gratulacje poleciały) :|
Po 12 godzinach od momentu poczęcia (wniknięcia plemnika do wnętrza komórki jajowej) w zapłodnionym jaju następuje wymieszanie i połączenie genów ojca z genami matki. Powstaje komórka, zwana zygotą, zawierająca 23 pary chromosomów. W każdej parze jeden chromosom pochodzi od jednego z rodziców.
Po około 36 godzinach od momentu poczęcia następuje mitoza - proces dzięki któremu pojedyncza komórka dzieli się na dwie jednakowe komórki. Te dwie komórki po kolejnych kilkunastu godzinach, również ulegają podziałowi, tworząc zarodek składający się z czterech komórek. Dzięki mitozie, po trzech dniach zarodek składa się z 16 lub 32 komórek, a po 4 dniach - z 60 do 70 komórek. W ciągu paru dni liczba komórek staje się na tyle duża, że tworzy okrągłą grudkę zwaną morulą, przypominającą wyglądem owoc maliny.
A nie jak ktoś juz na tym forum pisał, ze to juz dziecko i się je zabija, jest to przyszłe życie ale to już jest sprawa idywidualna karzdego i jego sumienia.
Weszłaś na forum językowe,żeby cytować książkę z biologii?
Na temat aborcji mozna dluuugo sie spierac kto ma racje... Ja osobiscie nie jestem definitywnie ani za ani przeciw, a powodem moich mieszanych uczuc jest to iz kazdy czlowiek ma swoja sytuacje zyciowa i swoje problemy.
Moim zdaniem jezeli ciaza jest wynikiem gwaltu, nie ma nawet nad czym sie zastanawiac by ja usunac. Natomiast gdy zdarza sie to parze ktora "wpadla" jest nad czym myslec...Nawet jesli juz sie zdecuduje dana para na aborcje, nie mozna nawywac ich mordercami!- prosze was... nie zabijaja przeciez osoby!
Jeszcze co do pojecia "cudu zycia" itp. to nie zaczynajcie tu z teoria kosciola, bo jak wiemy sa oni przeciwko antykoncepcji iz uwazaja ze w ten sposob tez zabijamy zycie ktore moglo powstac.... bez komentarza...!
Temat przeniesiony do archwium.
31-60 z 60
| następna