Siema :)
Czy mieszkają tutaj jacyś normalni Polacy, którym sodówa nie uderzyła do głowy od mieszkania w mieście zabawy, seksu i bohemy? Ktoś, z kim można pójść na kawę, szukam zwyczajnie koleżanki, bo czuję się trochę samotna, a hiszpańscy przyjaciele mojego faceta to nie to samo :)