Cordoba to bogactwo Andaluzji w zasięgu ręki, łatwiejsze skomunikowanie z Madrytem (fantastyczna baza wypadowa na całą Hiszpanię), bliskość plaż Costa de la Luz, świetny klimat.
Tarragona to bliskość Portu Aventura (polecam, ale jednorazowo:) ), zatoczek wybrzeża Katalonii (ale to dopiero Costa Brava). Na płn. od Tarragony, wiadomo, Barcelona, na południe nudny Castellon, Walencja (bardzo polecam, ale na max. 2 dni) i Alicante. No i to Katalonia, a nie Hiszpania:)
Osobiście gorąco jednoznacznie polecam Cordobę, to prawdziwa piękna Hiszpania.