Universidad de Malaga czy Universidad de Almeria?

Temat przeniesiony do archwium.
Czy ktoś może tam studiuje/studiował? Może był na erasmusie?? Jak oceniacie te miasta, wiem że Malaga jest większa, byłam tam ale chodzi mi bardziej o poziom nauczania. Mam możliwośc jechać na erasmusa i zastanawiam się gdzie jest cieżej wszystko pozaliczac i czy poradzę sobie ze średnią znajomością hiszpańskiego?
ja aktualnie jestem w Maladze...
no cóż - pod względem turystyczno-imprezowym wydaje mi się bardziej atrakcyjna niż Almeria, no i chyba lepiej jest z bezpośrednimi połączeniami do Polski

jeśli chodzi o studia - kwestia zaliczenia, to bardzo często kwestia szczęścia, zależy na jakich wykładowców się trafi, jak są nastawieni do obcokrajowców, no i zależy jaki kierunek, na filologiach nie ma żadnych ulg :)
Rozumiem, akurat ja jestem na turystyce i rekreacji więc może nie byłoby tak ciężko.. Jesteś na Erasmusie w Maladze czy tam mieszkasz? Czy dużo Polaków z Tobą studiuje?
ja właśnie wracam z Erasmusa :) co do Polaków - tłum, jeśli chodzi o Erasmusów, szczególnie z medycyny
A na ile trzeba znać język żeby sobie poradzić? Czy poziom mniej więcej B1 mi wystarczy?
No i czy tam się samemu wybiera przedmioty na ktore chcę chodzić czy jest jakiś określony z góry plan? Ile razy w tygodniu masz zajęcia i mniej więcej po ile godzin?

« 

Brak wkładu własnego