Barcelona 2013

Temat przeniesiony do archwium.
Tak więc chciałabym kiedyś studiować w Barcelonie. Uczę sie hiszpanskiego od 3 lat w liceum, jak na taki czas naprawde dobrze mi idzie, dogaduje sie raczej bez problemow. Postanowilam wyjechac po maturach i pracowac przez rok lub dwa, zeby podszlifowac hiszp i nauczyc sie troche katalonskiego. Mowie naprawde dobrze po angielsku, mam prawo jady. I to chyba wszystko. Czy mialabym szanse na jakas prace, na przyklad w Starbucksie, mcDonalds? Ile można tak zarobic? Dalabym sie rade utrzymac [z drobna pomoca rodzicow]?
Jestem typowo slowianskiej urody [jasny blond, zielone oczy, 1,78 wzrostu], slyszalam, ze hiszpanie lubia robic reklamy z blondynkami, to prawda? Jestem uwazana za calkiem ladna kobiete, wiec moze mialabym szanse? Od razu mowie, ze na modelke sie nie nadaje, chyba ze plus size- jestem szczupla, ale zeby zostac modelka musialabym schudnac 10kg, co mi sie nie widzi.
Tak, wiem. Kryzys, brak pracy. Jednak jesli nie teraz- to kiedy? Wiem, ze jesli zostane w Polsce, moga sie pojawic zobowiazania, komplikacje [chlopak, studia, kto wie]. Ja marze o Barcelonie, kocham to miasto, tam chce zyc. Przeprowadzka dalaby mi mozliwosc szybkiej nauki jezykow. Jestem gotowa na to wszystko ciezko zapracowac.
Bardzo prosze o jakiekolwiek rady, informacje...
Cytat: xburberryx
Jestem typowo slowianskiej urody [jasny blond, zielone oczy, 1,78 wzrostu], slyszalam, ze hiszpanie lubia robic reklamy z blondynkami, to prawda?

Przepraszam za obcesowość, ale na początek odetchnij głęboko i zejdź na ziemię ;)

Cytat: xburberryx
. Postanowilam wyjechac po maturach i pracowac przez rok lub dwa, zeby podszlifowac hiszp i nauczyc sie troche katalonskiego. Mowie naprawde dobrze po angielsku, mam prawo jady. I to chyba wszystko.

Miej na uwadze to, że w Katalonii jest tysiące bezrobotnych, mających prawo jazdy, znających angielski, perfekcyjnie mówiących po hiszpańsku i katalońsku, Duży procent tych bezrobotnych ma doświadczenie w tego typu pracy. A mimo to są bezrobotni... konkurencja będzie potężna.
Cytat: xburberryx
Tak, wiem. Kryzys, brak pracy. Jednak jesli nie teraz- to kiedy? Wiem, ze jesli zostane w Polsce, moga sie pojawic zobowiazania, komplikacje [chlopak, studia, kto wie]. Ja marze o Barcelonie, kocham to miasto, tam chce zyc.

Marzenia są po to, żeby je spełniać ;) jeśli masz środki na to, żeby utrzymać się w Barcelonie przez kilka miesięcy, dopóki nie znajdziesz pracy, to możesz próbować.

http://www.hiszpanski.ang.pl/forum/zycie-praca-nauka/230903#post1462744
edytowany przez Agniecha110: 24 mar 2013

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Życie, praca, nauka