Witam,
Pracuję w Hiszpanii przy truskawkach od kilku kampanii i uzbierało mi się 320 dni z certyfikatów. Ponieważ słyszałam różne wersje odnośnie ilości dni do paro (270 dni ,360 dni) pojechałam do INEMu gdzie urzędniczka po sprawdzeniu informacji w komputerze, przejrzeniu moich certyfikatów wyliczyła mi 281 dni (!) i poinformowała mnie że do paro potrzeba 360 dni. Znajoma, która ma 283 dni (tylko praca przy truskawkach) otrzymała zasiłek i tak się zastanawiam czy trafiłam na niekompetentną urzędniczkę czy może jest to kwestia ukończenia przez znajomą pięćdziesiątego roku życia? Czy może coś mi umknęło, bo praktycznie oprócz wieku jesteś w identycznej sytuacji, a raczej nie chodzi tu o różnicę dwóch dni.
z góry dziękuję
lacinta