Jak już mówiłem najbardziej interesują mnie tłumaczenia książek popularnonaukowych z pewnej znanej mi dziedziny. Dotychczas nie tłumaczono z niej książek hiszpańskojęzycznych na język polski. Wiem natomiast jakie wykształcenie mają tłumacze książek anglojęzycznych z tej dziedziny i ŻADEN z nich nie ukończył filologii angielskiej, tylko studia związane z tą dziedziną nauki (ja też obecnie studiuję)...
Książek z fizyki nie tłumaczy filolog tylko fizyk, książek z biologii nie tłumaczy filolog lecz biolog. Tak to wygląda...
Hiszpański znam (uczę się w każdym razie), kompetencje w dziedzinie też mam, zdobywam (oraz pewne polskojęzyczne publikacje w dziedzinie też już mam). Pytanie brzmi jedynie jak się wkręcić w tłumaczenia...