2 języki naraz...?

Temat przeniesiony do archwium.
61-73 z 73
| następna
Ja nie wiem czy wloski bardziej sie przydaje? Moze we wloszech...bo w zadnym innym kraju poza kawalkiem szwajcarji wloskiego sie nie uzywa...
Znam biegle wloski i jak narazie to przydal mi sie tylko we wloszech...no i jako tako rozumieja go hiszpanie. Hiszpanski zas moze przydac sie w calej ameryce lacinskiej...rowniez w USA w wielu stanach . Oba jezyki sa w podobnym stopniu trudne dla nas....a ktory jest bardziej przydatny to juz sprawa indywidualna. Czy uczyc sie jednoczsnie? Nie wiem, roznie moze byc. Ja zaczelam uczyc sie hiszpanskiego po kilkunastu latach poslugiwania sie jezykiem wloskim..i czasem robie bledy, szczegolnie w pisowni ...co gorsze zaczelam robic wiecej bledow piszac po wlosku...Jest wiele slow brzmiacych identycznie , znaczacych to samo a inaczej sie je pisze. Ale mysle, ze to sprawa indywidualna. Moze tylko tak jak dziecko od urodzenia poznajace dwa jezyki pozniej zaczyna mowic ?:) Ale oba jezyki z czasem opanowuje w stopniu podobnym.
Uczyc sie zawsze warto, wiec biez sie do roboty :) Zawsze lepiej znac dwa jezyki niz jeden...I jeszcze jedno, czy lepiej znac 2 jezyki doskonale czy 6 slabo? To zalezy, jesli jestes podroznikiem, nie naukowcem to warto poznac wiecej jezykow w stopniu komunikatywnym niz jeden perfekcyjnie...To oczywiscie moje zdanie.
Słuchaj są bardzo podobne języki,ale jak chcesz 1 znac na perfekt,to wybierz tylko 1~~
!Hola chica! ?Como estas ?Soy de radom....y tu!!Hasta luego el gato(kotkq)
:D ja mam we wtorki: angielski w szkole, potem korki z hiszpana a potem znowu korki z angielskiego :D Trochę mi się myli na ostatnim angielskim, no ale cóż... po prostu więcej uczę się hiszpańskiego i ten język łatwiej mi wchodzi do głowy... moje najpopularniejsze błędy to traktowanie słowa people w l. poj (tak jak la gente); oraz problemy z liczbą mnogą przymiotników (:np. handsomeS boys, greenS apples, dullS lessons, jejeje:).

pozdrawiam:)
teee a jak ja mam wesoło:
pn.: angol, hiszpan
wt.: angol, hiszpan
śr.: niemiec, łacina
czw.: łacina, angol, niemiec, hiszpan
pt.: niemiec, angol
sb.: hiszpan

i żyję i dobrze mi:P
to rzeczywiście masz wesoło. zazdroszczę ci, że masz tyle lekcji języka hiszpańskiego, ja mam teraz tylko jedną w tygodniu (jeszcze niedawno miałam dwie), a za dwa tygodnie zdaję maturę;( trudno, musiałam się zmotywować i uczyć więcej samodzielnie.
salu2
to się podziel wrażeniami z maturki, jak napiszesz:) bo chciałabym wiedzieć, co mnie czeka za te 2 lata......... no i powodzenia oczywiście życzę:D
Ja w LO prawdopodobnie bede miała łacine(jak sie dostane do tej klasy). podobno znajac lacine łatwiej jest sie nauczyc hiszpana francuskiego czy włoskiegoo??? ja nie mam talentu do jezyków. nie nawidze angola, ucze sie jeszcze rosyjskiego(ale nie wlicza sie do srednie wiec sobie go olewa)ale nawet duzo rozumiem. natomiast bardzooo lubie hiszpanski od dziecka i bardzo chciałaby sie go nauczyc. portugalski tez jest spoxo chyba???
eee mi raczej hiszpanski w lacinie pomaga:P mimo, ze laciny sie ucze 2.5 raza dluzej:P hihi nie ma to, jak olewanie starozytnego jezyka... naprawde wstretny on jest ehh dziwny feeee... ale moze dlatego, ze go olewalam mniej wiecej, jak sie skonczyla 1. i 2. koniugacja i deklinacja:P:P:P
Moja ciocia zna dobrze łacinę, i zwyczajnie czyta gazetay hiszpańskie i włoskie pomimo, że nigdy się nie uczyła hiszpańskiego ani włoskiego.
mam nadzieję, ze będę miała czym się pochwalić :P
Nie warto uczyć się włoskiego, bo Włochy to beznadziejny kraj. Lepiej uczyć się hiszpańskiego + portugalskiego albo hiszpańskiego + francuskiego, albo samego hiszpańskiego.
Ja się uczę hiszpana + włocha + angola..

i powiem tak.. hiszpana umiałam już podstawy wcześniej, a potem zaczęłam włocha, co mi ułatwiło.. bo od początku obydwa.. może być spory kłopot ;> :)) Warto!
Temat przeniesiony do archwium.
61-73 z 73
| następna