czasam zastanawiam się, czy to nie jest taki pic i czy to wszystko nie jest zmyśłone - może wolę tak myśleć, żeby nie przyznać, że to dzieje się rzeczywiście i że on tak cierpi
po chwili stwierdzam jednak, że chyca tylko największy zwyrodnialec mógłby to udawać
jeszcze nigdy nic nie wywarło na mnie takiego wrażenia...
można zazdrościć dziewczynie, że poznała w życiu prawdziwą miłość, że ktos ją tak bardzo kochał i kocha nadal
miłośc silniejsza niz śmierć, nie każdemu pisane jest ją spotkać