Racja. Trzeba przyznać, że nasze są wyjątkowo wulgarne.
Z drugiej strony to kwestia ewolucji języka i odbierania danych wyrażeń. Oto proste przykłady:
Pan Tadeusz, księga II - Zamek.
...Klucznikiem siebie tytułował,
Iż ten urząd na zamku przed laty piastował.
I odtąd nosił wielki pęk kluczów za pasem,
Uwiązany na taśmie ze srebrnym KUTASEM.
Słownik podaje: (z tureckiego kutaz) ozdoba w formie zwisającego pędzla, np. ze sznurka, nici. :D
No a "pieprzyć" to nic innego jak "posypywać pieprzem".
Jakby tak się naród dobrze postarał to za kilka wieków nawet "motyla noga" mogłaby powalić na kolana :)