Uuu, no widzsz, pomógłbym Ci gdybym był na miejscu, bo w gruncie rzeczy nie jest to takie trudne. Co do fizyki - kiedyś był taki zbiór zadań, autor się nazywał Kaczorek, i do tego było 5 tomów rozwiązań, wszystko rewelacyjnie wytłumaczone. Chyba już tego nie wydają, ale czasem pojawia się na Allegro. Ja też miałem kiedyś problemy z fizą i matmą, ale wziąłem się w garść i nawet polubiłem. Jak nauczyciel zawodzi to trzeba poszukać dobrej książki.
Pozdrawiam i powodzenia.
Acha, no cieszę się bardzo, że już jesteś :)
A swoją drogą, że się ci nauczyciele nie boją... znajomy mi kiedyś opowiadał, że musi uważać cały czas co mówi i robi, żeby go uczennice przypadkiem o molestowanie nie oskarżyły.