4 maja. Na dobry początek. Wpisujcie się!

Temat przeniesiony do archwium.
61-67 z 67
| następna
Są już odpowiedzi na www.cke.edu.pl !!!!!!!
ufff:) z podstawy mam z tego co sobie samemu mozna ocenic 100% (no bo przecież nie wiadomo nigdy jak z ogłoszeniem i wypracowaniem) a z rozszerzenia arkusz 2 stracilam chyba 3 pkt (ale nie pamietam moich odpowiedzi z zad9). No a to zadanie gramatyczne to schrzaniłam, że szkoda gadać.... Mam chyba ze 4 dobre odpowiedzi na 10. no ale jestem zadowolona:) ciekawe jeszcze tylko jak te wypracowania....... niech oni nam tego nie robią i sprawdzą te matury szybciej niż na 30 czerwca...:/
Hola.... Właśnie sprawdziłem odpowiedzi do arkusza III i wcale nie jest tak pięknie... Ja tu prowadziłem spór z niektórymi z Was czy ma być "Cualquier cosa que hagas" czy "Cualquier cosa que harías".... a tu baaa, żadna opcja nie jest dobra!!! Rzekomo powinno być... !!! Dlaczego nikt na to nie wpadł... Kurcze teraz to przecież wydaje mi się takie oczywiste i logiczne, a jednak... Nie mogę również dojść dlaczego powinno być zamiast ... Dzień wcześniej rozmawiałem o tym fakcie z moją nauczycielką języka hiszpańskiego i niczego jej nie narzucając powiedziała, że też by wybrała Ładnie się porobiło... :/
Wrr..zawiesza mi sie net jak wchodze w arkusze z hiszpana na cke.edu.pl.Dobrzy ludzie..oto moj [email] Prosze o przeslanie mi na ten adres trzech arkuszy wraz z kluczem.Bede muy contenta!!Dziekuje :)
a ja nie jestem zadowolony z winikow. Za testowe i gramatyczne razem stracilem 9 pkt(z podstawowego 1 i 8 z rozszerzonych) Czyli 58/67. Ciezko powiedziec jak z wypracowaniem, ale sporo idiomow im rzucilem, wiec moze nie bedzie zle. Jednak realnie, znajac komisje trzeba sobie z 5 pkt odjac za wypracowania i notatke. Lacznie wiec wychodzi 86 pkt i trzeba przyznac ze rewelacja to nie jest. Na probnej np. uzylem za trudnych idiomow i nie zostaly uznane, bo sprawdzajaca ich nie znala...
Ja napisałam właśnie hagas lo que hagas ;) No ale z reszty nie jestem zadowolona. gramatyka była banalnie prosta, ale oczywiście wszystkiego dobrze nie mam. Nie wiem sama czemu, bo jak w domu czytałam ten test jeszcze bez odpowiedzi, to wszystko wydało mi się proste i wiedziałam.... wszystko (z gramatyki). Na egzaminie nie napisałam 1 z gramatyki (zaćmiło mnie) i w dwóch mam błąd (przimek czy coś, ale jestem głupia i to się już przecież nie liczy!!!! idiotka :/)
No wypracowanie... sama nie wiem..... jak bym sama się oceniała, to za wysoko bym nie wyszła. W ogóle nie podoboły mi się te wypracowania, ale już trudno..... :/
Z podstawy chyba mam 1 błąd (nie licząć notatki i listu). A z A3 dokładnie nie wiem, bo nie pamiętam wszystkich odpowiedzi (nie pamiętam np. co zaznaczyłam w pierwszym ze słuchu w A2. No i tym samym nie mogę sprawdzić.
Nie było w sumie trudne, ale tak stwierdzić moge teraz, na spokojnie. Na examie wszystko się jakoś trudniejsze wydaje . A może zbyt wiele od siebie wymagam? Przecież z angielskiego z rozszerzoonego prawdopodobnie nie miałabym połowy tych punktów ;)
Salu2
na chlopski rozum i myslenie logiczne dlatego jest de que..bo que si.nikt nie mowi poprostu:)....ja nawet nie wzielam pod uwage tej opcji bo ni slyszlam zadnego antiva zeby tak mowil:)..hagas lo q hagas to samo:)
Temat przeniesiony do archwium.
61-67 z 67
| następna