obóz

Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 53
poprzednia |
jestem na poziomie podstawowym i chciałabym jechac obóz językowy by troszkę sie podszkolić. macie jakieś propozycje??
oboz organiozowany przez unesco, w polsce, we wroclawiu, przyjezdzaja hiszpanie, sa zajecia po hiszpansku, fajna rzecz, 3 tygodnie, jesli jestes w szkole z poszerzonym hiszpanskim powinny przyjsc jakies papiery w sprawie tego obozu niedlugo.
dzieki
tez bylam na tym obozie we wrocławiu!:))) było przesuper:) ale to bylo 2 lata temu.. to chyba co roku w innym miescie jest co?? wiem ze 3 lata temu bylo gdzies indziej..nie wiem jak w poprzednie wakacje bylo
heh ja tez bylam dwa lata pod rzad i obydwa byly we wroclawiu (dwa lata temu i tego lata) i ztego co wiem nadal maja byc we wroclawiu
aa.. to chyba,że tak.. ej to może się nawet znamy?;)) (moja [gg] )
Ja byłam na takim obozie 3 razy =) [w 2001 w Gdańsku, w 2002 i 2003 w Słupsku] Bardzo, bardzo dużo sie nauczyłam i poznałam wielu wspaniałych ludzi, z którymi do tej pory mam kontakt =)
heh no mozliwe ze sie nawet znamy..choc w sumie tam bylo tyle ludzi ze to nie takie proste..a gdzie mieszkalas wtedy we wrocku..w klasztorze?? :>
nom por supuesto! klasztor rules;)
jak bedziecie wiedziec cos wiecej o tym obozie to piszcie ja bym z checcia na taki sie wybrala:)!!!
heh no wlasnie a ja wtedy mieszkalam w tym drugim, ale w te wakacje juz tez w klasztorze ;]
a wisz moze czy ca takie obozy z unesco z angielskiego lub francuskiego? bylabym wdzieczna za odpowiedz. Mój email to: [email]
hmm czy ten obóz ma jakąś stronke internetową??
słuchajcie mam pytanie do osób które były już kiedyś we Wrocławiu:
- ile mniej więcej godzin hiszpańskiego jest dziennie?
- czy warsztaty, które tam są np. taneczne wchodzą w cenę obozu?
- czy można jakoś samemu sobie pochodzić po mieście czy wszędzie trzeba wybywać z opiekunami?
- i ostatnie jak na razie pytanko: jak z zakwaterowaniem?
ja bylam dwa razy we wrocku.
wiec tak zajecia byly na rano, jakos 4h chyba z polgodzinna przerwa, w kazdym razie duzo, dokladnie nie pamietam, potem obiad i po poludniu byly warsztaty, tallery byly rozniste - filmowy, taneczny, takie robotki reczne, rozne gry i zabawy hiszpanskie, pintura, w zaleznosci co hiszpanie wymysla i oczywiscie wszystko wchodzi w cene obozu. Zarowno lekcje rano jak i tallery po poludniu sa z hiszpanami, oni nie umiejapolskiego, wiec jestes zmuszona mowic po hiszpansku. Z chodzeniem po miescie gorzej, na najblizsze osiedle bez problemu, w weekendy jest zwiedzanie Wroclawia(1weekend) i zazwyczaj wycieczka w góry (drugi weekend), wychowawcy sa bardzo ugodowi i w sumie tak po cichu to nas tez puszczali w czasie wolnym do centrum. Zakwaterowanie znosne, to jest internat szkoly dla nieslyszacych, w czasie roku szkolnego oni tam mieszkaja, w wakacje jest oboz, lazienki znosne, pokoje 3-4-5 osobowe z tego co pamietam, tylko kuchnia nawala, przynajmniej mi jedzenie nie smakowalo.
Co jeszcze..no ja polecam ten oboz, masz kontakt z jezykiem ja jak wrocilam po pierwszym z luzem sie dogadywalam, duzo mi dalo, po drugie poznajesz hiszpanow, lapiesz kontakt z zywym jezykiem, masz okazje poznac kulture blizej, obejrzec filmy, nauczyc sie flamenco, sevillany, nakrecic film krotkometrazowy :) nawet ksiazke dostajesz specjalnie przez nich ulozona.
Jesli zalezy Ci zeby sie nauczyc jezyka to jedz..tylko jeszcze zalezy na jakie towrzystwo trafisz..bo sa ludzie rozrywkowi ale sa tez tacy ktorzy z ksiazkami sie nie rozstaja. No i 95% obozu to dziewczyny ;]
a i co jeszce..ja poznalam ludzi z calej polski z ktorymi caly czas utrzymuje kontakt :)
Mógłby ktoś podać jakieś namiary na ten obóz ?
Jak w ogóle jest tam przedział wiekowy ?
przedzial wiekowy to liceum..no chyba ze gimnazjum jakies dwujezyczne czy cos takiego..a namiary to nie wiem..u mnie do szkoly przyszly papiery, ale w razie czego to to jest przez MENis organizowane i sponsorowane przez UNESCO i Ambasade Hiszpanii
rizo dzięki bardzo :o)

właśnie tego mi brakuje kontaktu z żywym językiem:):):) więc już jestem pewna że do Wrocławia zawitam w lipcu:)
pozdrawiam
rizo i jeszcze jedno pytanko;> czy jest tam jakiś podział na grupy? domyślam się, że pewnie tak ... i pod jakim względem?

a co do zakwaterowania można samemu dobrać sobie towarzystwo czy przydzielają Cię?
a czy tam można jechac tylko jeśli cię przydzielą czy samemu też taki wyjazd można sobie załatwić?
no wiec tak:
na poczatku jest test ustny i pisemny i na podstawie tego przydzielaja do grup i grupy sa inicial, intermedio y superior w kazdej z nich sa jeszcze takie mniejsze tez wg stopnia umiejetnosci wszystko podzielone :)
a zakwaterowanie..no niby jest zasada integracji ze Cie mieszaja az innymi miastami, ale jak bedziesz chciala to nie ma problemu zmienic, my np w zeszlym roku pojechalysmy chyba w 7 ode mnie zklasy(niezla ekipa;d)i ja z kumpela trafilysmy do pokoju z dziweczynami z kielc (1beso pa' ellas), a tamte byly razem, ale to naprawde nie ma znaczenia.
a nie wiem o co ci chodzi z tym przydzialem bo to chyba po prostu musisz sie skontaktowac z ambasada czy kims tam ale mysle ze nie bedzie problemu
i tak w ogole nie wiem czy wiesz to sa 3 tygodnie..i to czasami moze byc meczace..ten trzeci tydzien szczegolnie..no ale warto sie poswiecic jak chcesz sie nauczyc ;]
a czy ustny jest individual czy w grupie
indywidual
mam pytanko do rizo :D...to oznacza ze poszczegolne grupy maj inaczej zorganizowany czas i wszystko robia oddzielnie?? a tak w ogole ja zamierzam własnie jechac na ten oboz razem 3 moimi kolezankami z kl:D tylko boje sie ze nas przydziela do innych grup...:/
ale macie problemy :P jak was przydziela do innych to sie przeiesiecie zeby byc razem ;)
no a poszczegolne grupy to zalezy..bo jak sie zapiszesz na tallery z sevillany a twoja kumpela na cine to chyba jasne ze bedziecie osobno ;] wiec zawsze mozecie sie zapisac razem
i znowu jesli Ty trafisz do lepszej a twoja kumpela do gorszej grupy jezykowej to bedziecie miec osobno zajecia to chyab jasne.
ale lekcje to rano jakies 4h i po poludniu jakies 2,5 chyba, ale to juz gdzies tu pisalam..a reszte czasu mozecie spedzac razem..az do znudzenia..bo w wieczory nie ma co robic zazwyczaj..
a wiecie jak juz dojedziecei do wrocka? bo trzeba samemu dojechac..a np. z kielc to duzy problem ;]
Hola a todos!!!!!!!!!!!!
przeczytałam wasze opinie na temat kórsów hiszpańskiego, zasatanawiam się właśnie nad wyjazdem do Hiszpanii aby poćwiczyć język a widzę że tutaj piszecie o jakiś kursach z tegoteż jezyka. Jeśli możecie to podajcie gdzie można się zapytać o takie kursy, jakie bióra podróży posiadają informacje na ten temat i skąd wy wzieliście namiary na te kursy. Jeśli znacie jakieś stronki internetowe z ofertami kursików piszcie, będę wdzięczna!!!!!!!!!!!!!!
pozdrowienia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Polecam Ci takze kurs jezyka polskiego! Szczegolnie pisownie wyrazow z u i ó.
Karen ja jade z "sin fronteras" pierwszy raz w sierpniu,z tego co wiem,to dobra oferta,jak chcesz sie czegos dowiedziec moje gg to 2319136:)
wiesz... :) tak dokładnie to nie wiem, bo niedawno sie dowiedziałm ,o tym obozie i w ogole jak na razie mało wiem...nasza nauczycielka od hisz. tylko
pytała sie kto chce jechac do wrocławia i takie tam podstawowe informacje ...ze tylko 8 miejsc na nasza szkole przypada , ile kosztyje , ile trwa..a i ze trzeba miec przynajmniej 4 z hisz .z I semestru itp, ...ale szczegolow nam nie podawała ...a jesli chodzi o podroz z lublina do wrocławia( nic o tym nie wspomniała a my sie nie pytałysmy :p) hmn ...jeszcze nie wiem jak to bedzie :P ;)
Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 53
poprzednia |

« 

Pomoc językowa

 »

Nauka języka