carmen,
jesli bedziesz potrzebowała rady dot. Espanol para ti to pytaj śmiało. mnie wiele osób z tego forum pomogło.
jesli chodzi o moje zdanie na temat nauki to zgadzam sie w 100% z agniechą.
To własnie tutaj ktoś mi polecił EpT. Własnie mija rok mojej nauki. Ne wiem czy uczę się szybko czy nie, bo nie wiem na jak długo ten kurs jest przeznaczny. w każdym razie kończe drugą płytę. I naprade nie poswiecam temu zbyt dużo czasu. ale zato systematycznie. mam tez książke perlina, której używam np w metrze tramwaju itp. także to jest takie uczenie "byle jak i byle gdzie byle systematycznie:)"
Czasami mysle , że lepiej było by pójsc na kurs i miec pod ręką gotowe odpowiedzi na niektóre pytania. ale to odebrało by mi satysfakcję i podejrzewam , że zniechęciło by mnit to , o czym mówi Agniecha - przymus. no i poczucie , ze musze chodzic i się uczyć bo szkoda kasy za kurs. a tak mam wybór. i zawsze wybieram jednak naukę;)
Jeśli jesteś osobą , ktora nie potrzebuje wiszącego nad głowa miecza , żeby codziennie ,małym dłutkiem kopiać tunel do biegłości w hiszpańskim to sie nie zastanawiaj.
I rzeczywiście nie słuchaj ludzi , którzy muwią ze samemu sie nie da, bo sie nie osłuchasz, bo musisz mieć konwersacje itd. DA SIE
przykładów na potwierdzenie teo co mówie masz tu mnóstwo.
ale sie spisałem.
powodzenia w każdym razie