Witam, były podobne tematy, jednak chciałabym prosić was o pomoc w ocenie mojej sytuacji.
Kilka lat temu uczyłam się włoskiego, byłam samoukiem, mieszkałam trochę we Włoszech. Porozumiewałam się dość dobrze, chociaż miałam braki z gramtyki. Moja znajomość języka była bardziej "potoczna" Mam nadzieję,że rozumiecie o co mi konkretnie chodzi. Obecnie myślę,że potrzebowałabym czasu ,żeby znów ot tak mówić po włosku, jednak słuchając piosenek włoskich , w miarę rozumiem tekst.
Obecnie zapisałam się na kurs języka włoskiego od podstaw,żeby znów zacząć "mówić" i usystematyzować informacje z gramatyki.
Czy w takiej sytuacji jest sens rozpoczęcie rownocześnie z włoskim naukę hiszpańskiego ? Nauka rownież odbywałabym się w szkole językowej.
edytowany przez Bardi1: 13 maj 2012