Problem z uzyskaniem numeru NIE ,maj 2012

Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 65
poprzednia |
witam wszystkich,czy ktos mieszka w hiszpani i orientuje sie jak to dokładnie jest TERAZ z tymi przepisami,weszla jakas nowa ustawa z tego co mi wiadomo sprzeczna,tzn zeby uzyskac ten numer trzeba miec umowe,a umowy przeciez nie podpiszesz bez numeru,wlasnie bylam zmuszona wrocic do kraju,poniewaz nie udalo mi sie tego zalatwic,bylam drugi raz w hiszpani,pierwszy raz pracowalam bez numeru na truskawce,takie byly czasy ze nie byl wymagany.a teraz mialam pracowac do pazdziernika i taka lipa,czy to oznacza ze Hiszpania juz jest skonczona dla nowo przyjedzajacych.???prosze o pomoc
najcaesciej i najszybciej to pracodawca bierze twoj paszport i sam zalatwia numer nie-to kosztuje ok.10 euro-gdzie mialas pracowac do pazdziernika.ten numer zalatwia sie szybciutko-gorzej z karta rezydencyjna tam sa kolejki na wrzesien
zmienily sie przepisy,ja chcialam sama zalatwic sobie ten numer i mialam isc do pracy,okazalo sie to niemozliwe,tak jak piszesz bylo dotychczas.jak poszlam zalatwiac to wsztystko bylo wstrzymane na tydzien czyli do 14 maja(do dzisiaj)dostalismy tylko przepis do zapoznania sie i koniec,I tam własnie jest napisane ze najpierw musze mie umowe z pracodawca zeby nastepnie uzyskac ten numer,a ja nie moglam podpisac w oficynie umowy bo....nie mam tego numeru.nie znam osobiscie szefa itd.miałam pracowac kolo Lleidy,w przepisie jest tez mowa o tym ze numer jest tylko na 3 miesiace wydawany i potem ewentualnie przedluzany,wzieli sie za nas:(
Cześć, masz moze jeszcze ten papier z nowymi przepisami, bo patrzylem wszendzie i nie moge znalezc tego co mowisz. Nigdzie nie pisze ze musisz miec umowe. Jak masz to mozesz mi przeslac. Moj mail to: [email]

Do davel: karta rezydencyjna nie instnieje juz lata, nie wiem gdzie ty widzisz te kolejki.
czesc niestety nie mam go przy sobie:(no trudno,teraz to juz musze szukac pracy w innym kraju,na to wychodzi ze musialabym znac osobiscie szefa zeby mi pomogl to zalatwic.praca na kilka mc poszla sie j....wzieli sie za rumunow to teraz przyszla kolej aby ograniczac polkom dostep do pracy.chyba:(
z tego co mi wiadomo umowę o pracę żeby uzyskać numer muszą mieć tylko Bułgarzy i Rumunii....
Nie, nie, nie... Cos tu jest nie tak. Ja w zeszlym roku zalatwialem sobie numer NIE i spokojnie moglem odczekac moje pol roku, zanim go dostane. Mieszkam w Madrycie i tu sie niestety tyle czeka... W País Vasco ponoc wydaja w ciagu doby, nie wiem ile w tym prawdy. Wiem, ze jesli szef cos tam zalatwi (nie wiem dokladnie na jakiej to dziala zasadzie) to mozesz pracowac tymczasowo zanim zostanie Ci wydany dokument wlasciwy. Ale to przez pracodawce, bo samemu to srednio: musisz dlugo czekac (choc tak jak mowie - w zaleznosci od regionu) i lapac sie w hiszpanskiej biurokracji.
Druga sprawa jest nastepujaca: jestes w stu procentach pewna, ze dobrze zrozumialas tresc tego przepisu? Bo on przeciez sam w sobie sie wyklucza. Moze przepisz go na forum, rowniez chcialbym sie z nim zapoznac.
czesc,niestety nie mam go przy sobie ,jakos glupio nie pomyslalam zeby go zabrac(do polski).wlasnie ten przepis jest taki ze jedno drugie wyklucza,mi sie wydaje ze musialby szef pojsc ze mna zalatwic te papiery poprostu i nie bylo by problemu,tzn on jakby poswiadcza ze mnie zatrudnia i przedstawia papiery na to.nie mialam niestety takich mozliwosci,nie znalam szefa osobiscie,w oficynie chcieli tylko na dzien dobry moj numer zeby podpisac umowe,ja oczywiscie nie mialam i dalej to juz sie okazalo ze zmiana przepisow.itd itd,Nie wiem za rok moze wroce do hiszpanii ale tylko po znajomosci ,ciekawe jak to bedzie teraz z praca (z pozwoleniam na legalna )dla nowoprzyjezdzajacych osob,aha numer ma byc wydawany na 3 mc z mozliwoscia przedluzenia
Wiesz co, o ile znam moje przygody z hiszpanskimi urzedami, nie ma co sie opierac jedynie na jednym zrodle informacji. Ja mialem takie sytuacje, ze chcialem np. zalozyc konto w banku, poszedlem do (wtedy jeszcze) Caja Madrid i mowie, ze nie mam NIE, ale potrzebuje konta, na ktore wplywalaby wyplata. Kazali mi zalatwic NIE, bo rzekomo ZADEN BANK mial mi nie zezwolic na zalozenie konta, bo to jest podstawa. Poszedlem na przeciwko do (wtedy jeszcze) Bancaja i mowie, ze nie mam NIE, ale potrzebuje konta. I co? Bez problemu mi zalozyli. Teraz te banki polaczyly sie w Bankia, wiec nie wiem jakie sa zasady zakladania konta, ale mnie juz to na szczescie nie dotyczy. Druga sprawa z meldunkiem. Dzwonie po informacje do ayuntamiento, babka mowi ze musze przyjsc osobiscie po odpowiednie druczki. No wiec przyszedlem. A tam do mnie, ze niepotrzebnie, bo moglem ze strony internetowej wydrukowac i przyniesc wypelnione... Przy NIE tez bylo pelno niedopowiedzen - jedni mowili, ze bezplatnie (w oficjalnej informacji w jefaturze!!!), inni (w tej samej informacji na innej zmianie!!!), ze 14 euro czy 17, juz nie pamietam. Jedni kazali przyjechac po druczki samemu, jak pojechalem to oczywiscie zdziwienie, bo przeciez mozna sobie wydrukowac...
Jesli nie zasiegniesz wiedzy z kilku zrodel, to w Hiszpanii sie pogubisz ;)
no widzisz ja niestety nie znam realiow hiszpanskich,ale troche sie zrazilam,niestety praca juz mi przepadla i teraz kierunek anglia.za rok planuje byc jednak znowu w hiszpani i przy pomocy tym razem rodziny nie dac sie zbyc itd.ale i tak cos mi sie zdaje ze bedzie coraz ciezej uzyskac te wszystkie papiery,Hiszpanie sie zaczynaja buntowac ze zabieramy im prace i tak jest tez i w holandii,w anglii,irlandii itd.obcinaja zasilki,zaostrzaja przepisy,ale co do Hiszpani to balagan i biurokracje maja straaaaszna:)
Do pracy fizycznej to oni sie raczej nie garna, ostatnio nawet uslyszalem od jednego, ze za 1000 euro to on kelnerem nie bedzie, wiec co dopiero gdyby go wyslac na pola, budowy, do sprzatania, etc. ;) Wiec jesli chodzi o "zabieranie pracy" to sie proja o nic, bo wiekszosc obcokrajowcow pracuje fizycznie.
kamcin a jak mooge zapytac czym sie zajmujesz w hiszpani,ja mialam pracowac jako fizol:)wiadomo zbiory itd
Ja tez fizycznie, tyle ze w fabryce na produkcji ;) Mialem sie przenosic do kelnerowania wlasnie, ale przedluzyli mi tutaj kontrakt na rok, wiec postanowilem zostac, w kryzysie sie nie wybrzydza :P Z tym ze ja tu jestem na stale wiec z papierami nie mam problemow, ale mysle ze Ty tez bys nie miala, bo ta ustawa o ktorej mowilas to jakas dziwna mi sie zdaje. No sama siebie wyklucza :P
czesc,moze bym sie dowiedziala jak to jest z ta ustawa gdyby np.teraz na dniach ktos by sie staral o numer Nie,(i powiedzial mi co wywalczyl)a tak to musze bazowac tylko na swoim przykladzie,no szkoda i powodzenia zycze na tej produkcji,chetnie bym sama na taka robote sie zalapala;)
Moze zapytaj na innym forum, bedziesz miec wiecej zrodel ;)
Cytat: kamcin
W País Vasco ponoc wydaja w ciagu doby, nie wiem ile w tym prawdy.

W Kraju Basków NIE wydawane jest w ciagu kilku godzin :)
w barcelonie w 30 minut na posterunku policji
tyle to i ja wiem,chodzilo mi o warunki uzyskania takiego numeru,nie w jakim czasie sie go wyrabia,tzn co jest potrzebne,musi byc np podpisana umowa o prace ,a jak podpisac umowe jak nie mam numeru itd.
powiem wam, ze uzyskanie tego numeru w madrycie, to jakies nieporozumienie -.- w ogole przed zlozeniem papierow trzeba umowic sie na pewne wstepne spotkanie, tu link: https://sede.mpt.gob.es/icpplus/citar
moze wy macie jakis pomys, ktora opcja odnosi sie konkretnie do NIE (formularz to ex15)...bo jak dla mnie, to nie jest oczywiste.
Cytat: lidzik2
tyle to i ja wiem,chodzilo mi o warunki uzyskania takiego numeru,nie w jakim czasie sie go wyrabia,tzn co jest potrzebne,musi byc np podpisana umowa o prace ,a jak podpisac umowe jak nie mam numeru itd.

2 kopie EX-15 document
paszport i jego kopia
i powód dla którego wyrabiasz czyli np akceptacja przez firme twojej oferty i kopia umowy
tam nic o powodzie nie pisze.
no mi tak kazali zrobic, umowe przyniesc
ty jestes w ogole w hiszpani i znasz hiszpanki czy czytasz gdzies po polskich forach?
nikt nie ma pomyslu? :/
wlasnie umowe trzeba przyniesc,o to mi chodzilo ze mialam pracowac w esp,poszlam podpisac umowe ale....nie moglam jej podpisac bo nie mialam numeru,poszlam wyrobic numer i..nie mialam UZASADNIENIA czyli umowy,musialam zjechac do pl.
no wlasciwie nie trzeba, zalezy gdzie, u mnie kolega byl tydzien temu w barcelonie,
zajelo mu to 30 min, wypelnil papiery, zaplacil i nic nie kazali pokazywac
na drugi dzien odebral NIE
no to ja juz nic nie wiem,urzednicy zrobili mnie w h....ja?:(
nie, to zalezy kto bedzie w okienku :)
u mnie pisze ze mam miec potwierdzenie zawarcia umowy i dane dotyczace go, zdjecie i skan paszportu
a co do umowienia spotkania....
w barcelonie jest tak, ze do 9:00-9:30 przyjmuja bez umowienia
wymogi dla NIE
- Application form on the official EX-15 in duplicate
http://extranjeros.mtin.es/es/ModelosSolicitudes/
-copy of passport and original with visa
-communication from the economic, profesional or social reason that justify the request !!!!!
-fee of about 10 Euro
w akcie desperacji chyba przejade sie do Barcelony.. A to jest tak, ze wlasnie idziesz tam kolo 9, pozniej do banku i potem wracasz? Byloby super zalatwic to w ciagu jednego dnia.
Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 65
poprzednia |