No... żeby się dogadać z Hiszpanami, którzy przychodzą do restauracji. Bo Hiszpanie też jeżdżą czasem do Rzymu ;) To bardzo fajnie, że dziewczyna chce wykonywać dobrze swoją pracę i umieć odezwać się do klientów w ich języku.
Może się przyda:
http://www.spanishpodcast.org/podcasts_con_transcripcion/menudiaT.html
tylko to "los señores" bym wywaliła z końcówek zdań, bo się udławią ze zdziwienia ;)
To "tomar" w sensie "jeść" i "pić" strasznie latynoskie, ale Cię zrozumieją bez problemu.
edytowany przez Agniecha110: 14 sie 2012