Proszę o sprawdzenie prostego, krótkiego tekstu!

Temat przeniesiony do archwium.
Jest to krótki, banalny opis imprezy urodzinowej. Uczę się od niedawna i niezbyt idzie mi hiszpański, dlatego proszę o sprawdzenie! Nie ma akcenów!
Z góry dziękuję :))

Esta semana he visitado mi amiga, Ania. Ella ha cumplido 14 anos y nosotras hemos organisado una fiesta. Ania ha invitado nuoestros amigos. He comprado un CD de polaca banda „Hey”. Ania ha recibido tambien una livra de Jane Austen, un collar, un cartel de Jonny Hannah etc. En fiesta ha estado nuestro amigo, Tomek. El es mucho divertido y he contado los gran chistes.
Nosotros hemos divertido y bailado toda el noche. Al fin Ania he apagado catorce velas. Nosotros hemos merendado la tarta. Me lo he passado bomba!
Niektóre błędy to nie brak wiedzy lecz niechlujstwo i brak zastanowienia nad sensem.

Esta semana he visitado A mi amiga, Ania. Ella ha cumplido 14 años y LE hemos organiZado una fiesta. Ania ha invitado nuestros amigos. LE he comprado un CD de LA banda polaca „Hey”. Ania ha recibido también UN LIBRO de Jane Austen, un collar, un cartel de Jonny Hannah etc. SZYK-> Nuestro amigo, Tomek ->ha estado ->en LA fiesta [también]. ÉL es MUY divertido y HA contado MUCHOS chistes. (Nosotros) NOS hemos divertido y HEMOS bailado toda el noche. Al fin Ania HA apagado catorce velas. Nosotros hemos COMIDO la tarta. Me lo he pasado GENIAL/EN GRANDE/MUY BIEN !
edytowany przez argazedon: 30 wrz 2010
Argazedon, Holly267 przecież jasno napisała, że uczy się od niedawna. Widzę w tym tekście raczej niewiedzę niż niechlujstwo. Fakt, że Holly267 mogłaby najpierw sprawdzić pisownię niektórych wyrazów, przyszło mi jednak do głowy, że błędy typu "livra" zamiast "libro", "passado" zamiast "pasado" teoretycznie wynikać mogą raczej z poprzedniej nauki innego języka romańskiego. Tak było? Bo np. po portugalsku jest "livro", a "s" często się podwaja (np. posso), co nie następuję w hiszpańskim. Poza tym pragnę zwrócić uwagę na el/la noche, Holly267 chodziło o wieczór, czy noc?
Dokładnie, oprócz hiszpańskiego, uczę się też francuskiego (baardzo intensywnie) i angielskiego (ale to nie ma nic do rzeczy) i zaznaczyłam, że hiszpański po prostu mi nie wchodzi. Nie wiążę z nim żadnej przyszłości i uczę się po prostu z przymusu.
Ale dzięki za sprawdzenie.
Cytat: Holly267
Dokładnie, oprócz hiszpańskiego, uczę się też francuskiego (baardzo intensywnie) i angielskiego (ale to nie ma nic do rzeczy) i zaznaczyłam, że hiszpański po prostu mi nie wchodzi. Nie wiążę z nim żadnej przyszłości i uczę się po prostu z przymusu.
Ale dzięki za sprawdzenie.
Hiszpańskiego nie da się nauczyć z przymusu. Angielskiego i francuskiego w pewnym stopniu tak, ale hiszpańskiego po prostu nie da się. Poza tym jest to piękny język (o ile uczysz się pięknego, a nie paskudnego dialektu, polecam coś z północnych And, Karaiby byłyby dla Ciebie nieco hardcorowe, ale też da się tam odnaleźć piękne brzmienia), więc wystarczy trochę pozytywnego nastawienia i go polubisz :).
Powiadasz, że z hiszpańskim nie wiążesz przyszłości... Rozumiem, ale nie jest zawsze lepiej znać jeden język więcej niż mniej? Tym bardziej, że po hiszpańsku mówi więcej osób niż po angielsku i francusku...

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Pomoc językowa