acercapo, synu, to nie chodzi o to, że ktos nie wie, kim ja jestem , wiele osób tu jest nowych , a ta widocznie jest bardzo nieufna i uważa, że ktoś może ją w konia robić, chociaż pamiętam też dresiarza, który tu kiedyś grasował i różne rzeczy wypisywał, nie jestem,