Prośba o przetłumaczenie

Temat przeniesiony do archwium.
Eres perdonada por tus
fechorías pasadas.
Ahora ve, y haz el bien.
przebaczono ci twoje dawne grzechy
a teraz idz i czyn dobro
Bardzo dziękuję.
Por Dios...

ESTAS perdonada...=> 1.
A 2. Grzech to PECADO.

Fechorías to => ???
Nie łapię, to do mnie?

Jeśli tak, to Cię zmartwię, bo nie ja tworzyłam te zdanie, jest to fragment z hiszpańsko języcznych napisów, więc chyba nie ma mowy o błędzie.

Jak widać BeaI nie miała problemów, za co jestem jej bardzo wdźęczna.
Ay Una, Una

Fechoría to jest zły wybryk, tak więc jeżeli zamiast wybryku użyje słowo grzech, to wielkiego przestępsta nie zrobi, a końcu synonimy są po to by je używać.

Eres perdonada jest również użyte poprawnie< jak ktoś komuś coś wybacza, to nie robi tego po to, by po chwili zmienić zdanie,tak samo jak np. eres amada, eres casada.
A nie, no OCZYWISCIE tlumaczenie jest ZNAKOMITE! Bezwzglednie NIE-DO-POPRAWIENIA; Jest idealne i doslowne.

Sama nie wiem, czemu ja sie czepiam...Pewnie mam zly dzien!Albo jestem pijana...Albo mi slonce przygrzalo...

Panstwo wybacza!
Niezależnie od swego samopoczucia, zawsze możesz zaproponować swóją własną wersję :)
to nie zwyczaj uny, ona wpada aby pozostawic swoje znaki i skroty myslowe, dawno jej nie bylo, ale widze, ze ciagle jest taka sama:)
Ten fragment na kilometr pachnie cytatem religijnym, z Bibli lub czegos takiego.
I bardzo dobrze został przetłumaczony w pierwszej odpowiedzi.
Trzeba raczej przeczytac coś w dawnym hiszpanskim, chocby "Don Kochota" w oryginale, jesli nie Biblie własnie, żeby wyłapac takie niuanse jak to, że "fechorías" to "grzechy, złe uczynki"
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa - Sprawdzenie

 »

Brak wkładu własnego