na polski proszę !!!

Temat przeniesiony do archwium.
1)pues son mentirosos,aqui se dice que hablamos hasta por los codos con nuestra palabra podemos convencer a la mujer mas dificil
asi que ten cuidadoy si tu amiga esta con uno dile que se cuide puede ser que termine chantajeandola

bardzo prosze o dokladne przetlumaczenie,bo nie rozumiem wszystkiego :)
1. Sa klamcami,tu sie mówi,ze mówimy b.duzo,naszym slowem mozemy przekonac nawet najbardziej twarda(trudna) kobiete,takze uwazaj,jesli Twoja kolezanka jest z kims takim,to powiedz jej zeby uwazala,moze byc ze skoñczy sie to szantazowaniem jej.

Choroba, skad Ty takie teksty bierzesz?
jak to skad?? jakas novieta uprzedza je przed swoim ex(?)novio
jak ma sie 15-18 lat to wierza we wzystko,nawet w milosc na odleglosc... :)
mieszkam w Hiszpani od niedawna,cały czas uczę się tego jezyka,ale jak widać mało jeszcze umiem i rozumiem :) mam kolegę Kolumbijczyka który mieszka w Kolumbi i z którym utrzymuje kontakt tylko przez internet,jest moim mozna powiedziec przyjacielem internetowym :) a że znam również kilku kolumbijczykow w Hiszpanii to czasami mu opowiadam o nich i on mi opowiada o tym jak jest w Kolumbii i rózne przestrogi mi daje ,ale ja nie wszystko do konca rozumiem,a interesuje mnie bardzo co on do mnie pisze:) mam nadzieje ze zrozumialas sens tego co chcialam ci przekazac i ,ze nadal moge liczyc na Twoja pomoc w razie czego :)pozdrawiam i dziekuje
icaro uważaj na to co mówisz ,mam dużo wiecej niz 15-18 lat ,a ten niby mój przyszły novio jest tylko moim przyjacielem internetowym ,też w poważnym wieku i nie doszukuj sie tutaj poddekstów miłosnych ,bo nie znajdziesz!
marialus to bardzo cena znajomość. Bardzo rzadko zdarza się aby Latynos mówił prawdę o swoich. Widać że nie ma w tym interesu
hmmm,też tak myślę ,jemu bardzo podoba się Polska, polska kultura i polskie dziewczyny ,ale wolne :)on sam jest kawalerem i powiedzial mi kiedys,że albo jego żoną bedzie polka ,albo żadna inna i woli zostać sam !mało tego,jest wykształconym facetem ,słucha polskiej muzyki która kupuje w internecie i uczy się języka polskiego :)dużo już potrafi po polsku mówić :) cieszę się ,że udało mi sie kogoś takiego spotkac i,że tak dużo mi opowiedział o Kolumbii i facetach z kolumbii :) wiedzialam ,że kazdy jeden to casanova,ale nie az tak,teraz bede bardziej ostrożna dzieki jemu :)
"wiedzialam ,że kazdy jeden to casanova"
A każdy Polak to pijak i złodziej.
Nie myśl stereotypami.
ja mysle stereotypami...
gosc uczy sie polskiego bo latwiej nawiazac kontakt z xxxx rodem z polski.
zawsze sie przyda w interesach ...
marialus a ten twój znajomy nie wygląda na Casanovę. Więc chyba nie każdy. Zdecydowana większość tak]
powiem szczerze,że wyglada na casnaove :) niby przyjaciel,ale słodzić to on umie pięknie :) no ale ja na to przez palce patrze :)
no nie każdy,ale zapewne większośc...a może i nie ??!! sama już nie wiem czy jak powie coś miłego to jest to prawdą czy mam widziec w nim potencjalnego casanove ?!
Jesli to bylo do mnie,to zrozumialam,jasne ze mozesz liczyc na moja pomoc,jesli tylko bede w stanie i jesli co poniektóre teksty rozszyfruje.
Cos sie porabalo,mialo wskoczyc wyzej.
dopóki nie mówi o małżeństwie i dzieciach to jest przyjacielem
jasne ze do Ciebie to było :) z góry dzięki
marialus,czy Ty wierzysz w szczera i bezinteresowna przyjazñ miedzy kobieta i mezczyzna???Bo ja taka znam tylko z filmów,a z zycia zadnej,no chyba ze to gej.
a który mówi o małżeństwie i dzieciach??! z tego co sie dowiedziałam to chodzi im tylko o jedno ,a małżenstwa i dzieci to inna sprawa :)
marialus ściągnij sobie to i poczytaj:
http://www.sendspace.pl/file/28dMQXiw/
http://www.sendspace.pl/file/TJOjH3re/
http://www.sendspace.pl/file/leQuvK3d/
http://www.sendspace.pl/file/JC5nS9HF/
wielkie dzięki,na pewno sciagne i poczytam bo mnie interesuje bardzo temat "Kolumbijczyk"
Oni wszyscy cudnie słodzą i są bardzo zdziwieni gdy nie działa ;) to już widać specyfika języka i geny ;) Są też zwykle zawiedzeni jak się dowiedzą, że nie są pierwszymi i jedynymi latinos czy też ich paisanos, których się zna. A już nic nie odbiera im bardziej animuszu jak wrzucenie paru pikantnych szczegółów na temat ich zachowań i chwytów o których się wie. Po kilku takich wrzutkach zwykle wieją gdzie pieprz rośnie - bo nie ma nic gorszego dla nich niż nazbyt uświadomiona "przeciwniczka" :P
oczywiscie,ze nie wierze i zgadzam sie z Toba w 100 procentach ze taka tylko w filmach istnieje :) predzej czy później do czegos miedzy takimi przyjaciólmi musi dojsc !!!a jesli chodzi o tego przyajeciela z neta net to nic mi nie grozi bo on w Kolumbii a ja w Hiszpanii i nie widze widoków na spotkanie :)
a ja wlasnie duzo sie dowiedzialam na ich temat i na takiego jednego mam przygotowanych pare chwytów :D ciekawa jestem jak zareaguje jak sie dowie ze nie jestem taka naiwna i nieuswiadomiona jak to sobie wymyslił,hehe
marialus,nigdy nic nie wiadomo,np. wygrasz w primitive i kupisz sobie bilet do Kolumbii i co wtedy?Na razie tych widoków nie masz ale kto wie?Dobrze ze chociaz sie uswiadamiasz wczeniej co i jak,powodzenia. :))
a może możesz zdradzić jakieś chwyty których mogą się przestraszyc ???
gagina ,nie gram w primitive :) ...a tak na poważnie ,to masz racje teraz niby nic nie ma,ale niewiadomo co się może zdarzyć,życie nam różne figle potrafi spłatac :)
Ehh tam zaraz straszenie ;) grunt to uświadomić takiemu "latin lover", że się zna ICH chwyty i zadeklarować/okazać (mniej lub bardziej wprost) totalną odporność na nie. Świadomość to broń dużego kalibru - w każdego rodzaju relacjach :)
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia