przetłumaczy ktoś wiersz?

Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 42
poprzednia |
bardzo prosze o przetlumaczenie tego wiersza... (według mnie jest to wiersz) bardzo mi na tym zależy =) prosze... oto on...

Nie chcę planować życia
w którym Ciebie nie będzie
Chcę być tylko z Tobą...
W nikim nie mogę
Odnaleść tego...
Co odnalazłam w Tobię
Nie ma Ciebie obok
I mnie też tu nie będzie...

a no i jeszcze ten text =) prosze prosze prosze=*

Bo góry mogą ustąpić, bo góry mogą ustąpić
i pagórki się zachwiać
Ale miłość Moja, miłość Moja
nigdy nie odstąpi od ciebie - mówi Pan.
No quiero hacer planes para la vida
en la cual tú no estarás
Quiero estar sólo contigo...
En nadie puedo
encontrar lo que había encontrado en tí
No estás aquí a mi lado
Yo tampoco estaré aquí

Que las montañas pueden ceder,que las montañas pueden ceder
y las colinas tambalearse
Pero mi amor, mi amor
nunca se moverá de tu lado-dice Señor
Wielkie dzieki =** naprawde jesteś wspaniala =** dziekuje =*
>encontrar lo que había encontrado en tí

zdaje mi sie, ze tu by trzeba bylo uzyc preterito perfecto -> encontrar lo que HE encontrado en tí... w koncu preterito pluscuamperfecto poprzedza inna czynnosc, tyle ze przeszla.
Encontrar tambien jest czynnoscia nie sadzisz?
oj chyba nie rozumeisz, o co chodzi. mamy zdanko: 'w nikim nie mogę odnaleść tego, co odnalazłam w tobię', czyli podmiot nie moze odnalesc danej rzeczy w tym momencie:P dlatego dajemy perfecto, pluscuamperfecto byloby, gdyby zdanie brzmialo tak: 'w nikim nie mogłem odnaleść tego, co odnalazłam w tobie'. perfecto laczy terazniejszosc z przeszloscia, a pluscuamperfecto przeszlosc z dalsza przeszloscia.

*gdzie ja podwazylam to, ze 'encontrar' jest czynnoscia?
A ja obstawiam przy swoim, coz kwestia uzywania jezyka na codzien a nie ze szkolnych lekturek
odnosnie twej wypowiedzi, jakiegokolwiek poparcia bys nie miala, ja osobiscie zostane przy swojej wersji, bo przynajmniej dla mnie oczywistym jest, ze 'jezyk uliczny' oplywa bledami nie znanymi nawet nativom. ciekawa jestem, ilu bledow jezykowych (celowych!) mozesz sie dopatrzec (nie siegajac do slownika) w tej mojej wypowiedzi, ktora w pierwszym rzedzie ma na celu pokazac ci, jak nieswiadomi jestesmy swojego jezyka i w miedzyczasie moze czegos nauczy...;p moze kiedys twoje podejscie ulegnie poprawie i przestaniesz dostawac konwulsji na widok odrebnej opinii;p rzecz w tym, ze to ciezki orzech do zgryzienia, he? tym niemniej powodzenia w dalszym szpanowaniu:P

xD
Szpanowaniu?Cos chyba Cie ponosi.Ale pewnie jako expert jezykowy masz do tego prawo.Kazdy ma prawo obstawac przy swoim. Ja Twoich poprawek nie neguje, a wiec nie wiem dlaczego tak sie bulwersujesz.
I nie wiem dlaczego tak Ci przeszkadza moja wypowiedz. Przeciez rownolegle mozesz wystawiac swoje teksty, ale to chyba za bardzo pracochlonne wiec lepiej wpadac tylko na drobne korekty.I powodzenia w dalszej zgryzliwosc,i bo niezle Ci to wychodzi.
..paz..paz...paz...paz.. en tierra....


nie chce sie wtracac gdzie mnie nie wolaja ale...

dla mnie obydwie formy sa poprawnei, i poprawnie uzyte, tak mi sie wydaje, i mozna by znalesc jeszcze z dwie inne formy tez poprawne. tak ze wydaje mi sie ze nie ma nad czym dskutowac. kazdy jezyk to zywa i elastyczna forma. czasem forma ktorej sie uzywa w jezyku potocznym aczkolwiek bledna, zostaje zaakceptowana jako poprawna. i czasem ta najbardziej poprawna gramatycznie nie jest akceptowana bo jest nienaturalna.
Obydwie robic na tym forum wiele dobrego tlumaczac y wyjasniajac wiele rzeczy. Kazda na swoj sposob. I kazdy z tych sposobow jest dobry.


Saludos

Mattin
No, nareszcie cos rozsadnego.Tylko jesli komus pomagam, to nie lubie w zamian byc nazywana szpanerka.A jesli kogos to boli, que se aguante.
tak, szpanowaniu. i nie tylko w tym poscie starasz sie pokazac swoja wyzszosc, ktora ma polegac na tym, ze ty taaaakie kontakty z hiszpania masz...
za eksperta sie nie uwazam hehe;p i wg mnie nikt nigdy nie bedzie ekspertem w 100%. a wiesz, tak z ciekawosci zapytalam hiszpana (ahh szpan;p) i ow hiszpan wlasnie powiedzial, ze moja wersja jest lepsza... coz... poza tym kto tu sie pierwszy bulwersuje? zauwaz, ze moja 1. wypowiedz w tym temacie byla calkowicie pokojowo nastawiona, a to wlasnie ty (zreszta nie pierwszy raz) wzburzylas sie, bo ktos podwazyl twoje zdanie... a kiedys gdzies napisalas, ze jak ktos widzi blad w twoich tlumaczeniach to niech spokojnie sie wypowie. i co?
a i jakbys nie zauwazyla to sa wakacje i ja bynajmniej nie mam tyyyle czasu na tlumaczenia, tymbardziej, ze jak wejde na forum to przewaznie wiekszosc juz jest przetlumaczona przez ciebie;) i powiem ci szczerze, ze cie za to cenie, bo zawsze przetlumaczysz to, o co prosza, mimo ze czasem zrobisz jakis mniej wazny blad. a ja juz taka jestem, ze lubie, jak wszystko dobrze jest;p
mi o szpan chodzilo typu: 'Pozdrowionka wlasnie z twojej wymarzonej Hiszpanii, ja juz tu sobie siedze i wcale sie nie chwale'

i jeden cytat jeszcze: 'no widzisz a moze zamiast krytykowac to po prostu wstaw pare poprawek i przy okazji zrobisz komus przyjemnosc.' - ja na poczatku tak zrobilam;p
Uparta jestes. I jesli szpanowaniem nazywasz mieszkanie w Hiszpanii, no to chyba cos jest nie tak.I jest zbyt goroco aby tracic czas na Ciebie. Ale jesli Cie boli, ze tyle tlumacze, to przeciez Ci proponowalam, ze tez mozesz sobie robic swoja wersje.
I ja na prawde nie musze pytac Hiszpanow o porawnosc tego co mowie. Czy wiesz ze wiekszosc z nich ma problemy z wlasna gramatyka? I to, co mowil Mattin: czasami trzeba myslec elastycznie o jezyku, a nie ksiazkowo, bo robi sie sztuczny.
Ja tez mam wakacje, ale po prostu lubie tlumaczyc i tym sprawiac ludziom przyjemnosc.A Twoja skrupulatnosc i chec ustawiana ludzi na Twoja modle to chyba jakies nieporozumienie.Milego dnia.
chyba nie sadzisz, ze zacytowane przeze mnie zdanie bylo zwyklym stwierdzeniem, ze mieszkasz w hiszpanii hehe;p patrzac na kontekst twojej wypowiedzi to zwykle chwalenie sie.....
i po co mam tworzyc swoja wlasna wersje, skoro w twojej widze tylko 1 ewentualny blad? a w spytaniu hiszpanow nie widze nic zlego, szczegolnie, gdy pytam takich, ktorzy sie na tym naprawde znaja...
zbyt nerwowa jestes, wiesz? ktos ci normalnie zwroci uwage (tak, jak prosilas;p), a ty od razu sie wsciekasz....
powodzenia w byciu konsekwentna.
No zaczynasz mnie po prostu smieszyc. Golone strzyzone?Bez sensu, ale upor u mlodych ludzi swoja droga ma sens, bo pozwala im sie rozwijac.
A poza tym sadze, ze masz problemy ze zrozumieniem czytanego tekstu albo po prostu naginasz wszystko na swoja modle. Jak zwykle.
patrzac na twoja reakcje na wypowiedzi innych, to ty wlasnie masz problemy ze zrozumieniem tekstu...
a tak swoja droga, mlodzienczy upor jest duzo lepszy niz bezpodstawne samodowartosciowywanie sie na wszystkie mozliwe sposoby, droga Beo.
niesadziłam ze z tekiego wiersza moze wyniknać tyle kłopotu =/ hmm... oy oy oy =) hehe nie no dobra róbta co chcecia +) ja juz tłumaczenie mam i sie bardzo z tego ciesze +) pozdrawiam
heheheheheheehe, no bawisz mnie setnie. To Ty za wszelka cene dyskutujesz o glupoty.Ale kontynuuj, troche sie dzisiaj nudze, a tak przynajmniej mnie zabawiasz.Zobaczymy do jakiego punktu swojego zadufania jestes w stanie dojsc.
Nie martw sie, czasami zdazaja sie takie wsciekniete jalowki.Ciesz sie, ze moglam Ci pomoc, pozdrowionka.
CIESZE sie, o to mi chodzilo, zjadlam litere, bo zaraz pewna panienka powie ze sie wywyzszam.
oj poczytaj kiedys swoje posty hehe, poczytaj... myslisz, ze ja tu siedze pelna powagi? ja sie tarzam z tej twojej zarozumialosci hehe:D dzieki tobie bede miec ladnie brzuszek umiesniony;p dzieki hehehe:P
tez cie lubie:P
Szkoda, ze jestes tak malo oryginalna, ale za to bardzo zabawna.Milego fin de semana. No, ja to nie wiem bo w tej HISZPANII to tak goraca .... hehehehe.
Ah i rzadko czytam moje posty, pamietam tylko przetlumaczone teksty, nie mam takiego samouwielbienia jak Ty, aby wciaz sie czytac i czytac.
ja moich nie czytam! widze, ze iq nie grzeszysz.... chodzi o to, ze moze jakbys przeczytala swoje posty, zobaczylabys, jakie glupoty wypisujesz;p

ps. gdzie tam u mnie samouwielbienie;p
Paso de ti, nich Ci bedzie, ze jestes wspaniala i neomylna,uczono mnie, ze madrzejszy ustepuje glupszemu y que sea asi.
I nie nazywaj mojej pracy nad czymkolwiek glupota bo ja na razie Ci nie ublizylam, a Ty zblizasz sie do granicy bazarowego wrzasku bo nie masz juz argumentow.
A iq swoje schowaj sobie w buty, niewiele Ci sie przyda przy poziomie jaki reprezentujeszw duskusji.Ah y por cierto me hace mucha gracia tu nick traducido al español...
no przepraszam, ty mi nie raz ublizylas, a moje argumenty juz przedstawilam, ty niestety ich nie zrozumialas;p no i te iq... hehe jezeli by juz okreslac iq na podstawie samego sensu tej, nazwijmy to 'wymiany zdan', to nie wiem, na jakiej podstawie stwierdzasz, ze twoje jest wyzsze xD bo jakos tak czasem ty zupelnie nie rozumiesz tego, co ja ci prosto napisze, np. moje rzekomo podwazenie tego, ze 'encontrar' jest akcja... eh.. a co do argumentow jeszcze, zdaje mi sie, ze tobie ich brakuje, no bo w koncu jakim tu zablyslas??
milo mi, ze w koncu znasz geneze mojego nicka;p tak, tak to wlasnie mialo byc od 'kurwa' xD ale historyjka sama w sobie zbyt dluga, by tu ja przytaczac;p
Por la boca muere el pez lo sabias?Ademas la rabia no te deja ver lo que hay que ver de verdad.Paso de ti
Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 42
poprzednia |