>Do Niezalogowanego-chodziło mi o kontekst w jakim zostało
>wypowiedziane to zdanie np.kłótnia, intymna rozmowa itp ,bo to wpływa
>na konstrukcję ,ja przyjąłem taką a Ty inną i już.
Dokladnie! Tak jak juz pisalem wczesniej, dla mnie No sabes cuánto me gustas jest wyznaniem uczucia, Ni siquiera sabes... jest wyrzutem. A co dla Ciebie oznacza Ni sabes... ?
>Użyłem zwrotu
>należącego do języka mówionego spotykanego dość rzadko w pisowni i
>dlatego "rara avis" np.w piosenkach.
Musi to byc bardzo rara avis, bo wyszukiwarki google.es, yahoo.es i terra.es nie wyszukaly ani jednego dokumentu z tym wyrazeniem. A przeciez przeszukuja nie tylko teksty piosenek, strony typu forum czy blog, strony domowe, strony instytucji, uczelni, wirtualne biblioteki zawierajace teksty calych powiesci...
Fakt, zostaly odnalezione dokumenty z wyrazeniem "ni sabes cuanto" i nawet dwa z nim wyrazaly tesknote do ukochanej osoby...
Jeszcze raz powtarzam, ze nie zaprzeczam poprawnosci gramatycznej twojej propozycji, jedynie watpie w jej odpowiedniosc w tym kontekscie.
>Co do zwrócenia się do RAE ...hmm może i jest to ciekawa myśl choć
>kiedyś coś wysłałem i zero odzewu ale to była jakaś błahostka.
>Mam mail do gościa co jest doktorem(o ile mnie pamięć nie myli)
>filologii hiszpańskiej na uniwerku w Hiszpanii ,może się skuszę?
Kto pyta nie bladzi :)