Kilka dni temu zacząłem regularnie uczyć się hiszpańskiego.
Przerabiam teraz kurs
Hiszpański. ¡No hay problema! 1. Do
słownika PWN-Oxford 4 dołączony był kod na 2 miesiące dostępu do wersji online. Jak się skończy, to na pewno kupię sobie wersję offline, bo kurs przynosi mi efekty.
O Profesorze Pedro też myślałem, ale nie mam na razie funduszy. Sporadycznie korzystałem z
Profesor Pedro 6.0 Słownictwo. Dotychczas nie miałem motywacji regularnie sie z nim uczyć, ale od dzisiaj zacznę od nowa. Produkt jest na pewno profesjonalnie przygotowany. Tylko szkoda, że nie ma takiego systemu zarządzania powtórkami i statystyk jak na etutor.pl. I NIE MOŻNA WPISYWAĆ ZNAKÓW HISZPAŃSKICH Z KLAWIATURY, tylko trzeba myszką z klawiaturki na ekranie wybierać.
Co do Rosetty, to jest wg fajna, "bezbolesna" metoda (polecam poszukać opinii np na YT, bo są jednak podzielone), ale jak ktoś może sobie na nią pozwolić. Jakbyś kupował na Allegro, to się dopytaj, czy to wersja, którą można zarejestrować. W sieci można znaleźć "wersję na rynek azjatycki" (czy coś takiego) za ok. 500zł, ale to ewidentnie podróbki, bo nie mają możliwości rejestracji.
Też szukałem odpowiedników Murphiego. Na pewno coś podobnego jest, tylko niezbyt popularne (tym samy m trudnodostępne) w Polsce. Jednak muszę mieć te podstawy aby korzystać z hiszpańskojęzycznego podręcznika.
edytowany przez Tommyek: 17 maj 2012