Połączenie nauki tradycyjnej i multimedialnej

Temat przeniesiony do archwium.
Witam,
od miesiąca z żoną uczymy się hiszpańskiego na indywidualnych zajęciach. Niestety tempo życia utrudnia nam znalezienie czasu między lekcjami na naukę, więc dodatkowo uczę się słówek z aplikacji w telefonie, bo łatwiej jest w ciągu dnia kilka razy znaleźć paręnaście minut, gdzieś w przerwach między innymi zajęciami, niż wygospodarować czas na siedzenie w domu nad książką/notatkami. Dodatkowo uczenie z aplikacji jest też bardziej atrakcyjne, można posłuchać wymowy, no i program sam rejestruje z którymi słowami ma się kłopoty.
Niestety tematycznie słówka z lekcji nie pokrywają się z tymi zajęć co jest pewnym problemem. No i mam w związku z tym takie pytania:
- czy są jakieś programy w których można wskazać słówka, które będą ćwiczone?
- czy są jakieś nowoczesne metody/systemy nauczania łączące zajęcia tradycyjne z multimedialnymi?
- może ktoś będzie miał inny pomysł na połączenie obydwu metod?

Pozdrawiam
Polecam Quizlet - jest w wersji zarówno na komputer, jak i aplikacji na telefon, czy inne urządzenia mobilne. W Quizlecie samemu tworzy się zestawy słówek do nauki, a więc jest to dokładnie to, czego się potrzebuje :) I można się tam uczyć na wiele sposobów - ostatnio pojawiło się jeszcze więcej opcji: fiszki, uzupełnianie, pytania testowe, itp. :) Można też włączyć dźwięk, więc słychać wymowę (może nie przy wszystkich językach, ale w hiszpańskim akurat działa :)) Wydaje mi się, że jest już też opcja importowania list słówek np. z excela. Jeśli ktoś ma takie, to nie musi już później wpisywać od nowa ręcznie w quizlet :)

Korzystam od wielu lat i jestem bardzo zadowolona. Polecam :)
Bardzo dziękuję - wygląda na strzał w 10 :)
Ja też korzystam z aplikacji, dzięki temu sama układam plan nauki, w zależności od czasu jakim dysponuje. Sprawdziłam Quizlet i faktycznie jest w porządku. Oprócz tego sama robię fiszki, co jeszcze bardziej utrwala słownictwo.
czesc, ja jak sie zaczynalam uczyc to korzystalam z Profesora Pedro to jest program komputerowy ktory mi bardzo pomogl pozniej mowic jak wyjechalam na wymiane do hiszpani. Podobalo mi sie w nim to ze do prawie kazdego slowka sa przykladowe zdania, wiec ja sobie powtarzalam slowko, czylatam te zdania za lektorem a potem juz mi sie tak utrwalily ze cale zdania do rozmowy uzywalam i dzieki temu zrobilam naprawde duze postepy. I tak sie z nim uczylam 5 lat:) jezeli chodzi o aplikacje w telefonie to nie polecam, probowalam wielu do innych jezykow ale zadna nie ma jakiegos fajnego systemu powtorek tak jak w pedro. Saludos!
Od siebie polecam aplikacje Memrise. Mozna korzystac ze stworzonych przez kogos kursow lub tworzyc wlasne. Nie trzeba wklepywac slowek recznie, mozna dodac hurtem wieksza ilosc. Wiec mozesz spisyac gdzies slowka ze swoich lekcji i potem wrzucac je do aplikacji.
Po wykupieniu wersji Pro apilkacja wskazuje slowka z ktorymi masz problem i sa do nich przygotowane dodtakowe cwiczenia.
Ogolnie cala nauka polega na tym, ze pojawia Ci sie slowko po hiszpansku/polsku i musisz wybrac z kilku dostepych jego tlumaczenie. W przypadku np. jakichs zwrotow sa tez takie zadania, ze masz podane tlumaczenie, rozsypanke slowek i musisz z nich utworzyc zwrot. Jest tez szybka powtorka w ktorej musisz znow wybrac jedno tlumaczenie z 4, ale na to masz okreslona ilosc czasu i musisz sie spieszyc.
Mozesz wybrac ile minut dziennie chcesz korzystac z aplikacji i sprawdac potem czy ukonczyles swoj dzienny plan. Poza tym do kazdego kursu jest ranking, widzisz ile punktow maja inni i to tez motywuje.
Na iphone widze tez, ze jest jedna nowa, ciekawa opcja, tzn za pomoca aparatu wybierasz jakis przedmiot ze swojego otoczenia i wyskakuje ci jego nazwa po hiszpansku.
Temat przeniesiony do archwium.