kierunek...

Temat przeniesiony do archwium.
tak mnie wzięło na rozmyślanie o studiach... no i nie mam pomysłu na kierunek:/ chciałabym, by to było coś z hiszpańskim, ale z drugiej strony nie widzę się jako nauczyciela:P hmm... ktoś się zna na tych całych kierunkach? najlepsze by było połączenie informatyki i hiszpańskiego, ale raczej bez fizyki i historii;) a i jeszcze by nie było takich pogromów, że nici z 'życia studenckiego'... lingwistyka jest ciekawa, ale słyszałam, że tam jest ostre rycie... hehe... ja to mam wymagania:P więc?
Może iberystyka?, chociaż wiem ,że to humanistyczny kierunek:), ale myślę że idąc na studia w dzisiejszych czasach mamy możliwość wybrania różnych języków, a nie tylko angielskiego i niemieckiego!. W tym roku powstał też nowy kierunek: Kulroznawstwo i językoznawstwo europy zachodniej czy coś takiego..., ale nie jestem pewna czy tam jest hiszpański. POza tym, po nauce hiszpańskiego nie trzeba być nauczycielem. Jest przecież wiele innych zawodów, jak na przykład: tłumacz (przysięgły i nietylko), można dorabiać jako przewodnik turystyczny ipt. :) O ile mnie pamięć nie myli to masz jeszce podobnie jak ja rok na wybór:)!! Powodzenia:)
dzięki:) mam 2 lata na wybór, bo dopiero w 1. klasie liceum jestem. ja nie mam nic przeciwko humanistycznym kierunkom, bo przecież hiszpański też jest humanistyczny:P mieszaniec jestem:P i po prostu są przedmioty, których nie ścierpię, jak np. historia. a na tych kierunkach, co podałaś nie ma historii? hehe to by mnie ratowało:P bo jak słyszałam pytania z matury podstawowej (o 32 - stronnicowym arkuszu) typu: 'który król pierwszy koronował się w krakowie', albo 'kto siedział po prawej stronie kogos tam na jakimś tam obrazie' to mi się aż zbiera...
uuu na ibero??cala dokladna historia ameryki pol. i hiszpanii..a oni dlugo sie tam kreca..i szczerze pokrecona lagodnie mowiac maja to historie...te konkwisty. rebelie podboje...bleah:) goraca krew w koncu:D
Ja tez nienawidze fizyki i historii i sadze ze wybralam taki kierunek na ktorym tego uniknę :] mianowicie etnolingwistykę na UAMie, ostatnio czesto hiszpanski pojawia sie w jezykach do wyboru ale tylko od podstaw, szkoda. Na pokrewnym kierunku - jezykoznawstwo i informacja naukowa jest o wiele wiecej matmy i i informy ale jezyki na tym kierunku sa chyba zawsze egzotyczne np. tajski, hindi itp
hmm.... więc pokombinujmy:P na iberystyce jest kupa historii, a na samej filologii? chyba nie, nie? heh... oby! a jest takie coś, jak filologia informatyczna, informatyka filologiczna, czy coś w tym rodzaju:P??
a moze studia informatyczne na hiszpanskiej uczlni?
poprzedzone przebrnięciem przez wspaniały selectividad zdawany z tak dzikich przedmiotów, że ehh... :(:(:(
Idz na SGH. Jest swietny poziom jezykow obcych, swoboda wyboru przedmiotow, 8 kierunkow do wyboru w tym cos co mozna nazwac infa ekonomiczna, robi sie to co kogo interesuje no i nie da się wylecieć.
No i jesli jestes zainteresowana stypendiami na zagraniczne uczelnie (erasmus itp) to do krajów hiszpanskojezycznych na 100% dostaniesz bo na wyjazdy do tych krajow jest na sghu zawsze wiecej miejsc niz chetnych, bo malo osob zna hiszpanski. A wybór jest duzy --> http://www.sgh.waw.pl/uczelnia/wspolpraca/informacje/aktualnosci/
a tam trzeba gere lub histe zdawać:(:(:( heh... wszędzie się znajdzie coś, co nei pasi...
Geografia to najlepszy przedmiot jaki jest w szkole.
eee??? a najlepsze są różnice między ozami i kemami;p
Ale to jest geografia fizyyczna, na esgieh nie trzeba jej znac, potrzebna jest tylko spoleczno ekonomiczna, a tej sie nie trzeba kuc - wystarczy logicznie kojarzyc pewne fakty
hehe zakrencik zawsze jak ktos mi mowi ze gegra jest prosta, to pytam sie: a powiedz mi jakie są różnice między kemami a druminami :]
miedzy kemami a ozami lepiej! bo druminy sie chyba bardziej roznia:P hehe ale ja mam ten talent, ze nigdy sie nie ucze na spr. wypoce 6 stron a5 totalnych bzdur (bo na lekcji tez nie uwazam w 90%) i zaliczam;p hehe chyba za inwencje;) moje oceny z gery po proscu swieca: 2,2,2,2:P albo zwala, bo nasza nauczycielka to intelidzent - podala nam raz na sprku czarno biale ksero (nie odcienie szarosci tylko czarno-biale) wiec wyszlo kilka jakis krzywych kropek na krzyz, nawet nie bylo co to i ta nam kaze podpisac nazwy stworkow z jakiegos tam paleozoiku;p;p
Kemy od ozów łatwiej odroznic :] jestem na rozszerzonej gegrze :] A sprawdziany mam testowe abcd, wszyscy mysla ze sa takie proste no bo testowe a pozniej pół klasy ma 2 i 3 :]
rozszerzona gera??? ja chyba tez mam.... a nie wiem:P
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa

 »

Nauka języka